piątek, 28 września 2012

Nadmierna praca gruczołów łojowych- przetłuszczanie się skóry głowy, a układ nerwowy, pielęgnacja i gospodarka hormonalna


Od dłuższego czasu zmagałam się z szybko przetłuszczającą się skórą głowy – już na początku warto podkreślić, że przetłuszcza się skóra głowy, a nie włosy. To dlatego osoby, ze skłonnościami to szybkiej utraty świeżości często szukają ratunku wśród kosmetyków dla „włosów tłustych u nasady, suchych na końcach”. Tymczasem przetłuszczanie, tak jak wiele innych dolegliwości, należy leczyć od poznania przyczyny, a może ich być wiele.

Przyczyny

Dieta
Możemy mieć pewność, że wysokotłuszczowa dieta zaprocentuje wzmożoną pracą gruczołów. Zarówno przy łojotokowym zapaleniu skóry głowy jak i przy zwykłym szybkim przetłuszczaniu się warto unikać ostrych przypraw, sporej ilości cukru. Nadmiar cukru w organizmie spowoduje wzrost produkcji tłuszczu, co prowadzić może do rozchwiania równowagi hormonalnej – tym samym problemów skórnych. Włosy i skóra nie lubią nadmiernego spożycia alkoholu oraz papierosów.
Unikamy: pełnotłustych posiłków, cukrów (warto zwykły biały cukier zastąpić brązowym lub roślinnym np. Stewia), alkoholu, papierosów

Hormony
Jest to sprawa oczywista, że głównym powodem nadmiernej pracy gruczołów mogą być zaburzenia hormonalne. Wydzielanie sebum stymulowane jest przez dihydrotestosteron (DHT) – odpowiedzialny również za łysienie. To dlatego przy okazji problemów łojotokowych możemy zauważyć zwiększone wypadanie włosów. Pracę gruczołów łojowych stymulują także homony kory nadnerczy – w największych ilościach wydzielane są podczas napięcia nerwowego. Problemy hormonalne zaczynają być dolegliwością cywilizacyjną. Warto się przebadać.
Ważne: Przy wzmożonym przetłuszczaniu się skóry głowy możliwe jest obluzowanie cebulek i wypadanie włosów.

Układ nerwowy (na podstawie "Gdy masz problemy ze skórą” Fritz Gschnait i Wolfgang Exel)
Skóra człowieka jest unerwiona – to wie każdy – nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że układ nerwowy jest ściśle połączony ze wzmaganiem wydzielania łoju. 


Układ nerwowy dzielimy na dwie części – zależny i niezależny od woli człowieka. Ukł. nerwowy niezależny dzielimy na współczulny i przywspółczulny. Układ współczulny jest szczególnie pobudzony w czasie stresu. To on nasila pracę gruczołów łojowych i potnych (dlatego min pocą nam się ręce przed egzaminami:D). Powiedzenie „złość piękności szkodzi” jest całkiem na miejscu… bo czy nie jest tak, że podczas wzmożonego stresu na naszej skórze pojawiają się bolące krosty i zaczerwienienia?
Unikamy: stresów

Pielęgnacja

Unikamy:

  • mycia włosów w gorącej wodzie(podrażnienie gruczołów łojowych, rozszerzenie por(?) skórnych)
  • suszenia gorącym nawiewem (podrażnienie gruczołów łojowych, rozszerzenie por(?) skórnych)
  • silnych detergentów w szamponach - chociaż moja skóra głowy dużo szybciej przetłuszcza się po delikatnych płynach do mycia włosów, najlepsze efekty apropo zmniejszenia pracy gruczołów łojowych osiągnełam przy stosowaniu szamponu Joanna Czarna Rzepa
  • częstego, intensywnego masażu skóry głowy
  • gromadzenia się sebum (włosy należy myć tak często jak tego wymagają)
  • oblepiaczy nakładanych przy skórze głowy

Jak walczyć z przetłuszczaniem?

Kiedy już określiliśmy przyczynę warto wiedzieć, co pomoże nam w walce z przetłuszczaniem w określonych przypadkach i ogólnie.
Ja określiłam moje problemy z przetłuszczaniem jako czysto zewnętrzne – poza ostrymi potrawami, nie znalazłam żadnych wewnętrznych przyczyn, które wskazywałyby na wzmożoną pracę gruczołów.  Za to uwielbiam gorące kąpiele, w tym mycie włosów w zbyt ciepłej wodzie oraz intensywny masaż skóry głowy przy okazji czesania oraz stosowania wcierek. Podstawą do określenia mojego problemu z przetłuszczaniem jako problemu zewnętrznego jest także to, że nie mam problemów w nadmierną pracą gruczołów łojowych w innych partiach ciała - na twarzy mam skórę wybitnie suchą i wrażliwą. 

Są takie rośliny, które przy walce z łojotokiem (i trądzikiem zarazem) będą pomocne – będą to płukanki z piwa, rumianku, bylicy bożego drzewka, łopianu.

Spis ziół, z których można tworzyć płukanki, napary, toniki do skalpu itp. wraz z krótkim opisem działania znajdziecie od dzisiaj w zakładce w lewym pasku bocznym. :)


Alkohol w kosmetykach

Alcohol denat. znajdziemy w prawie każdej wcierce – także tych przeznaczonych do walki z przetłuszczaniem się skóry głowy (np. Seboravit, Joanna Rzepa). Dzięki niemu poprawiamy ukrwienie skóry głowy, a więc substancje odżywcze i minerały są lepiej wchłaniane przez nasze cebulki. Czy jednak jest dobrym rozwiązaniem w przypadku przetłuszczającej się skóry głowy?

Gdy skórę głowy pokrywa sebum łatwiej rozmnażają się drobnoustroje, bakterie i grzyby (np. grzyby Pityrosporum ovale- w nadmiarze powodują jeszcze szybsze złuszczanie się naskórka, w konsekwencji łupież tłusty) W przypadku mikrobów alkohol na pewno będzie pomocny - ma działanie tonizujące i ściągające, utrudnia rozwój mikroorganizmów. W przypadku przetłuszczającej się skóry głowy należy stosować go jednak bardzo ostrożnie. Może zarówno pomóc jak i zaszkodzić (przy okazji poprawy ukrwienia skóry głowy może pobudzić gruczoły do większej pracy)

Glinka

Jeżeli nie chcemy stosować wcierek bazujących na alkoholu dobrym rozwiązaniem będzie glinka. Glinki dostarczają wielu soli mineralnych, mikroelementów, witamin, które absorbują zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Dodatkowo zwężają pory dzięki czemu praca gruczołów łojowych będzie mniej nasilona.  
Maseczka z glinki
Mamy do wyboru glinki, o różnej intensywności działania i różnej zawartości mikroelementów– białą, zieloną, czerwoną. Moja skóra, z racji wrażliwości najbardziej polubiła się z białą glinką, więc to ją zamierzam stosować na skalp. :)

Gotowe preparaty
Jeżeli nie chcemy stosować glinki solo, lub nie mamy do niej dostępu możemy sięgnąć po maski do skóry głowy i włosów.

Linki:

  • Artykuł na temat prawd i mitów dotyczących przetłuszczania się skóry głowy (KLIK


Walkę z nadmiernym przetłuszczaniem skóry głowy czas zacząć!:)

34 komentarze:

  1. na szczęście nie mam problemu z przetłuszczaniem obecnie, ale kiedyś miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam duży problem z tym. Muszę myć włosy codziennie lub co dwa dni. Rumianek mam i myślę go użyć jako płukankę po następnym myciu. Ale kusi mnie też płukanka z piwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW, podziwiam, świetny post :) komplet wiedzy w jednym miejscu! ja na szczęście nie mam problemów z przetłuszczaniem się skóry głowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje przetłuszczanie zaczęło się po laminowaniu... fakt zmocniły zbyt delikatne szampony i o. Teraz mamy problem :)

      Usuń
  4. sebum nie serum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety też mam z tym problem :(

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie napisane!:)
    na szczęście wlosy mi się nie przetłuszczają;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi sie dawniej przetluszczaly wlosy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi sie przetłuszczaja co 2 dzień - więc dla mnie to normalne w zupełności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja muszę myć każdego dnia, więc gdybym mogła choć co 2... to byłoby dla mnie wybawienie:D

      Usuń
  9. Ja Ostatni raz myłam włosy w poniedziałek :O nie wiem jakim cudem , ale nie są ani trochę tłuste :O ale to taki wyjątek od reguły bo mimo , iż mi się nie przetłuszczaja bardzo lubię o nie dbać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja muszę myć co dwa dni, ale przynajmniej nie codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja myję co drugi dzień ale nie używam kosmetyków do włosów przetłuszczających się-post-super spraawa

    OdpowiedzUsuń
  12. dobrze, że nie mam problemu z nadmiernym przetłuszczaniem się moich włosów...u mnie jest odwrotnie z natury są mega suche

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli przetłuszczanie jest problemem zewnętrznym trzeba nawilżać i natłuszczać skórę głowy, olejowanie i maski przed myciem. Chociaż ja również po myci nakładam odżywkę czy maskę na skórę głowy i mój skalp jest bardzo szczęśliwy.
    Warto również pamiętać, że przy problemach natury dermatologicznej warto poradzić się lekarza, np. jeśli cierpimy na łojotok jego rady będą niezbędne.
    Świetnie napisane, poruszyłaś zazwyczaj nieomawiane kwestie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi pomaga pokrzywa i Jantar :) Zauważyłam,że po zjedzeniu chipsów moja skóra bardziej się przetłuszcza,więc mogę potwierdzić,że spożycie tłuszczu ma wpływ na wydzielanie sebum. Bardzo fajnie czytało mi się ten post :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Patrz, a ja namiętnie masowałam skalp przy wcierkowaniu i zastanawiałam się, czemu, och, czemu wygląda na to, że wcierka z denatem wzmaga przetłuszcania. Przez kilka dni byłam leniwa i olałam masaż, tyle tylko, że nałożyłam wcierkę i wydaje mi się, że zauważyłam poprawę. Poobserwuję, może moja skóra rzeczywiście nie lubi za wiele masażu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja myje włoski co dwa dni i już się do tego przyzwyczaiłam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam problem z przetłuszczaniem nie tylko włosów. Latem szybko się pocę, buzia się świeci .. Wszystko to wina hormonów. A o zajściu w ciąże chyba będę mogła sobie tylko pomarzyć. No ale mniejsza o to. Niestety nie mogę sobie pozwolić na mycie włosów co drugi dzień. Szukam nadal idealnego naturalnego szamponu ale jak na razie bezskutecznie. Farbuję włosy. Końce są lekko przesuszone. Jaki szampon byś mi poradziła? Stosować do włosów przetłuszczających czy do zniszczonych, suchych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w przypadku przetłuszczających się włosów dobrze jest stosować szampony ziołowe (najczęściej spotykane są szampony z dziegieciem), jednak zdaję sobie sprawę, że przy włosach farbowanych końcówki mogą być dość suche, a szampony ziołowe je wysuszą. Miałam podobny problem, kiedy resztki farby były jeszcze na końcach moich długich, nie do końca zdrowych włosów... Nie polecę Ci żadnego konkretnego szamponu, ale może warto na włosy od ucha nakładać mocno nawilżającą (o emolientowym składzie) odżywkę podczas mycia glowy? Mnie służy do tego balsam mrs. Potters i spisuje się znakomicie... szamponem myję tylko skórę głowy... resztę domywa piana, a suche końce chronione są przez balsam.

      Jeżeli chodzi o sam szampon... nie warto stosować szamponów z silnymi detergentami... wysuszony skalp będzie może świeżo wyglądał zaraz po myciu, ale to zmobilizuje gruczoły do jeszcze większej produkcji sebum w celu nawilżenia. Polecam delikatne płyny i szampony (mnie nadal służy Facelle-zielony) Jeżeli używasz szamponu z detergentami dobrz jest dodatkowo nawilżać skalp przed myciem (np. Jantarem) :)

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za odpowiedź. Buźka :)

      Usuń
  18. O! Post dla mnie :) Na pewno wykorzystam, któryś ze sposobów :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety, ten temat jest mi bliski ;) Przy czym włosy nie przetłuszczają mi się na tyle, żebym musiała je myć codziennie- mogłabym to robić nawet co 3-4 dni (ale wtedy już musiałabym związywać włosy), ale u mnie sytuacja jest taka, że włosy lubią mi wypadać przez sebum, a dodatkowo słabsze szampony w ogóle sobie z nim nie radzą i SLES to mus. Oczywiście, najchętniej to bym myła włosy odżywką, żeby ich nie niszczyć, ale niestety, skóra głowy się domaga mocniejszego oczyszczania :(

    Dodam, że próbowałam nie raz i nie dwa łagodniejszych szamponów i po paru takich myciach włosy leciały jak szalone, a skóra głowy była zupełnie niedomyta. Staram się za to stosować OMO i nawilżać maską skórę głowy przed myciem, a nie po nim, jak to robiłam wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podsyłam ciekawy artykuł: http://www.kobietawuk.info/index.php?option=com_content&view=article&id=253:pij-mleko-bdziesz-pryszczaty&catid=8:zdrowie&Itemid=6

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie bardzo ciekawy, o wpływie mleka na DHT nie miałam pojęcia - jestem jego fanką. Poczytam o problemie, na pewno pojawi się wpis na blogu.

      Usuń
  21. REWELACYJNY post! Dziękuję Ci za niego :* Wiele potrzebnych mi teraz wiadomości w nim zawarłaś!

    OdpowiedzUsuń
  22. dobry jest rozpuszczalnik nitro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę o konstruktywne uwagi, które mogą pomóc, nie zaszkodzić. Takie jak powyższe nie są ani śmieszne ani też przydatne :) Pozdrawiam.

      Usuń
  23. A czy wcierka Seboradin też bedzie na miejscu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc wcierki na bazie alkoholu to dyskusyjna sprawa, z jednej strony faktycznie pomagają oczyścić skórę głowy i zmniejszyć problem oblepiania włosów i skalpu z drugiej zaś mogą doprowadzić do silniejszego działania gruczołów w przyszłości (ze względu na maksymalne wysuszenie skóry głowy). Najlepiej jest wypróbować na sobie, jeśli zestaw ziół na bazie alkoholu nie przesuszy skalpu to faktycznie Seboradin powinien się nadać ;)

      Usuń
  24. Nakładanie odżywki nie tylko na włosach ale i na skórze głowy może przynieść jakieś negatywne skutki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie poleca się stosowania odżywek czy masek przy skórze głowy, czasami ze względu na przyklapnięcie włosów u nasady, czasem ze względu na skład (jeśli produkt jest na bazie wielu substancji filmotwórczych), niekiedy ze względu na możliwe reakcje alergiczne. Niestety ale odżywki dostępne w sklepach nie są naturalne i mogą zawierać zapachy lub konserwanty mogące nas uczulić.
      Na skórę głowy polecam stosować kosmetyki "bio", przetestowane i sprawdzone dermatologicznie, zwłaszcza do tego przeznaczone - tu np. skin blossom. Sama decyduję się także na stosowanie na sklap balsamów planeta organica.

      Usuń
  25. witaj, jakie badania można sobie wykonać aby znalesc przyczyne? moje gruczoly pracują bardzo intensywanie. przetłuszcza mi się skora wszędzie, twarz, glowa, szyja. lpecy. może poza nogami które sa suche jak wiory.. nie wiem gdzie szukac ratunku :/ martwi mnie tez to bo moje wlosy wypadają.

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.