niedziela, 6 stycznia 2013

Nawilżenie skóry głowy

Skóra głowy tak samo jak twarz, dłonie czy stopy potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. Czasem zdarza się, że staje się nadmiernie przesuszona. W okresach grzewczych taki stan rzeczy może się nasilać – swędzi, piecze, reaguje podrażnieniem na wcierki i szampony.

Jak sobie z tym radzić i jak odpowiednio nawilżyć skórę głowy?

  • Odstawiamy szampony z SLS/SLES – silne detergenty mogą wzmagać przesuszanie skóry głowy, likwidują naturalną warstwę lipidową
  • Wcierka – nie na alkoholu – alkohol tak jak detergenty może dodatkowo wzmagać przesuszenie skalpu, należy go unikać wtedy jak ognia
  • Delikatna szczotka – przy suchej skórze głowy należy unikać drapania ostrymi ząbkami, sprawdzą się szczotki z włosia koziego (czesze się nią nawet niemowlaczki)
  • Dokładnie spłukuj szampony i kosmetyki – odżywki, które mają nie do końca naturalny skład wcale nie pomogą skórze, a wręcz mogą zaszkodzić, dlatego te z silikonami, parabenami itd. Najlepiej jest nakładać od połowy długości, z dala od skalpu
  • Olejek nawilżający – jest w 100% lepszym rozwiązaniem niż odżywka, nakładany na skalp przed myciem intensywnie nawilży skalp – np. oliwa z oliwek, avocado, pestek winogron
  • Maseczka do skóry głowy – możemy wykonać ją samodzielnie, np. tworząc papkę z awokado i nakładając przed myciem
  • Pomoże nam żel do suchej skóry głowy – np. Cerogel (przeznaczony specjalnie do suchej skóry głowy żel z mocznikiem działa nawilżająco i kojąco)
  • Sucha skóra (nie tylko głowy) może oznaczać niedobór witaminy A i/lub fosforu

Ja ogólnie mam skórę suchą - łatwo ją wręcz PRZEsuszyć właśnie wcierkami alkoholowymi, chociaż szampony z SLS nie są mi straszne. 

Od kiedy nauczyłam się co mogę nałożyć na skalp, a co na długość problem zupełnie się zminimalizował – pamiętajcie, problem z suchą skórą głowy wcale nie musi oznaczać brak problemów z przetłuszczaniem się włosów, a przeciwnie – sucha skóra głowy będzie reagowała wzmożoną pracą gruczołów.

Zdrowa ziemia daje większe plony :)!

22 komentarze:

  1. Ja nie mam suchej skóry głowy, ale zauważyłam, że gdy dobrze ją nawilżę, to włosy nie przetłuszczają się tak szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz polecić jakieś szampony bez sls?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babydream niebieski - chociaż w moim przypadku plącze włosy to niekórym służy
      HIPP szampon dla dzieci
      Natura Siberica - ochrona i odżywienie - ale także inne szampony NS
      Baikal Herbals - wszystkie szampony z serii, różowy jest najłagodniejszy
      L'Biotica Biovax - seria (zawierają Disodium Laureth Sulfosuccinate)
      Love2MIX - wydaje mi się, że wszystkie z serii oprócz Mago i Awokado

      Usuń
    2. Rozumiem, że z "drogeryjnych" żaden?
      Mam z Natura Siberica - 2- do tłustych włosów i do skóry wrażliwej. Przyznam, że nie przypadły mi do gustu :(

      Może to wszystko dlatego, że mam włosy tłuste, kiedyś farbowane na blond, teraz swoje , naturalne ciemne i krótkie i chyba te "naturalne " szampony na mnie nie działają....

      Usuń
    3. Jeśli chodzi o takie, które możesz kupić stacjonarnie to w rossmanie seria Babydream, albo Alterra (chociaż ja bardzo nie lubię szamponów z alterry)

      Usuń
  3. muszę kupić jakoś fajną szczotkę do włosów

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam emulsji i szamponu emolium-fantastycznie działają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę o nich słyszałam, nigdy nie próbowałam - planuję zakupić jeśli zobaczę je stacjonarnie

      Usuń
  5. prawie wszystko stosuję oprócz nawilżającej maski na skórę głowy. Jaką maskę polecasz, najlepiej na bazie naturalnych składników? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. papka awokado działa bardzo dobrze - koi i nawilża, poza tym możesz spróbować stworzyć maskę na bazie jogurtu naturalnego ze spiruliną, jogurt nawilży, a spirulina nabłyszczy włosy i odżywi skórę głowy.

      Usuń
  6. Też mam problem z suchą, wrażliwą skórą głowy. Z w miarę dobrych szamponów bez SLS/SLES znalazłam jak dotąd tylko Biovax, szampony dla dzieci robią mi łupież i siano na głowie.
    Kupiłam kilka rosyjskich, m.in. Baikal Herbals i Planeta Organica, co prawda SLS nie ma, ale zawierają inny detergent - MLS, więc okaże się, czy rzeczywiście będą delikatniejsze. Mam nadzieję, że będą mi służyć ;)
    I zaciekawiłaś mnie tym Cerogelem, postaram się go jakoś zdobyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie muszę martwić się suchością,bo akurat moja skóra głowy ma się dobrze,jeśli chodzi o te sprawy ;) Muszę tylko uważać na szampony,już często się zdarzało że jakiś mnie podrażnił :(

    OdpowiedzUsuń
  8. ja ostatnio zaczęłam sobie robić maskę z glutka z siemienia lnianego- też się dobrze sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam , ze moja skora glowy nigdy na nic nie reagowała negatywnie :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdarza mi się, że mam przesuszony skalp, wtedy pomaga kremowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe ... :) nigdy sie nie skupiałam na skórze mojej głowy;/

    OdpowiedzUsuń
  12. W skórę głowy można też wsmarowywać odpowiedni krem, stanowiący bogactwo składników odżywczych:) Ze swojej strony mogę polecić też maseczkę z siemienia lnianego. Fantastycznie nawilża skórę głowy i włosy, a jej przygotowanie nie nastręcza trudności.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz ktoś pisze o tym, że sucha skóra głowy może być spowodowana niedoborem wit. A! Boże święty, dlaczegóż ja wcześniej nie wpadłam na tego posta! Dziękuję! A zwłaszcza że jej niedobór w moim organizmie potwierdzają białe plamki na paznokciach. Że też nie jest to jakoś bardziej rozpowszechnione..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto próbować, a dieta bogata w witaminy i minerały nie zaszkodzi!:)

      Usuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.