środa, 18 lipca 2012

Ratunku, moje włosy się elektryzują.

Elektryzowanie włosów to jeden z najczęstszych problemów jeżeli marzymy o idealnie gładkiej fryzurze. Włosy się puszą i odstają, co zaburza świetlistą taflę, którą chciałybyśmy uzyskać. Skłonność do elektryzowania mają włosy przesuszone prostowaniem i zabiegami chemicznymi. Kruchy i pozbawiony życia włos zacznie się elektryzować szybciej niż ten dociążony i grubszy.


Jak odbywa się to "elektryzowanie"?

Kiedy czeszemy włosy plastikowym grzebieniem lub szczotką część elektronów przechodzi z naszych włosów do aktualnie używanego narzędzia. W wyniku tego nasze włosy pozostają z większą ilością elektronów dodatnich (elektryzują się dodatnio), a grzebień zostaje naelektryzowany ujemnie.
W taki oto sposób włosy naelektryzowane jednoimiennie odpychają się, a przyciągane są przez grzebienie i szczotki. No i włosy stają nam dęba... Z podobną sytuacją mamy do czynienia zakładając swetry czy czapki.


Czym zwalczyć?

Antystatykiem
Pierwszym jest sięgnięcie po szampony, odżywki i inne kosmetyki posiadające w swoim składzie substancje antystatyczne. Musimy się jednak liczyć, że niektóre z antystatyków są również detergentami, lub środkami konserwującymi, które mogą podrażniać. A kosmetyki je zawierające najczęściej posiadają także bogatą gamę silikonów w swoich składach.

Najbardziej znane i najczęściej spotykane antystatyki:
Ammonium Chloride,
Behenoyl PG-Trimonium Chloride,
Betaine, 
Guar hydroxypropyltrimonium chloride,
Lauramidopropyl betainę,
Parafina (Paraffinum liquidum),
Sodium lauryl sarcosinate.

Wodą
Najłatwiejszym sposobem na zmniejszenie się puszenia „od zaraz” jest woda. Jeżeli zwilżymy dłonie i „pogłaszczemy” nimi po naszych włosach, dodatnie elektrony zostaną unieszkodliwione, a nasze włosy pozostaną gładsze. Trzeba jednak wiedzieć, że podobnie jak zastosowanie anystatyków jest to sposób doraźny, a więc nasz problem nie zostanie zlikwidowany. Kiedy tylko wilgoć odparuje z naszych włosów znów uniosą się i pozostaną niechcianym puszkiem.

Nawilżeniem
Łatwiej elektryzują się włosy przesuszone – bez względu na to czy to przebywaniem w pomieszczeniach z centralnym ogrzewaniem, czy pozbawione miąższości dzięki wysuszającym szamponom i silnym detergentom.  Aby tego wszystkiego uniknąć warto nawilżać włosy odżywkami i maskami. Jest to jedyna słuszna droga, jeżeli chcemy pozbyć się elektryzowania na zawsze
W naszych domach jest więcej składników nawilżających niż może nam się wydawać. Jogurt naturalny, majonez, oliwa z oliwek, aloes, miód. Czasem wystarczy trochę inwencji i dosłownie w pół godziny możemy odpowiednio nawilżyć nasze włosy maską aloes+miód lub oliwą z oliwek z dodatkiem żółtka.  Takie zabiegi dobrze jest powtarzać raz lub dwa razy w tygodniu, a na co dzień używać nawilżających odżywek, które zawsze spłukujemy zimną wodą – dzięki temu łuski włosa zostaną domknięte, a zaczerpnięta wilgoć pozostanie w nich na dłużej. (O porowatości włosa tutaj)

Pozytywnymi jonami
W walce z elektryzowaniem pomogą nam także suszarki  lub szczotki (np. tej, chociaż na rynku pojawiają się tańsze konkurencyjne produkty, które pewnie mają podobne działanie) z funkcją jonizacji. Jonizacja ujarzmia naszą aureolę dzięki wytwarzaniu jonów ujemnych i zamykaniu łusek włosa. Włosy przestają się odpychać, a zamknięte łuski dłużej utrzymają we wnętrzu składniki odżywcze i nawilżenie.

Szczotkowaniem.
Szczotkując systematycznie włosy rozprowadzamy równomiernie sebum, które dodatkowo dociąża włosy. Dobrze jest do tego używać szczotki z naturalnego włosia na drewnianej rączce, która będzie działa antystatycznie. Dobrym pomysłem jest zanurzenie jej w odrobinie płynu do płukania tkanin rozcieńczonego z wodą :) 

Co jeszcze może pomóc?
  • W okresie grzewczym zainstaluj w pomieszczeniach, w którym najczęściej przebywasz nawilżacze powietrza, lub rozłóż mokry ręcznik na grzejniku.
  • Najlepiej zrezygnować z plastikowych szczotek i grzebieni.
  • Włosy wycieraj bawełnianą koszulką - nie będą dodatkowo narażone na otarcia.
  • Jeżeli musisz suszyć włosy używaj do tego chłodnego strumienia powietrza.
  • Jeśli prostujesz włosy używaj kosmetyków termoochronnych zawierają one silikony, które powleką włosy cieniutkim filmem, który stworzy warstwę ochronną. (Pamiętaj o zmywaniu ciężkich silikonów szamponem z SLS)
Miałyście kiedyś problem z elektryzowaniem? Co pomogło wam z nim wygrać?

8 komentarzy:

  1. Moje włosy nie elektryzują się na szczęście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie to duża zaleta włosów i znakomitej pielęgnacji z Twojej strony :)

      Usuń
  2. Cześć! Mam pytanie czy jeżeli moje włosy odstają tak jak tej dziewczynie http://www.studio-mody.com.pl/wp-content/uploads/2010/12/suche-wlosy.jpg to też się elektryzują? Myślałam, że one takie są i już. Staram się nakładać oleje co jakiś czas, ale chyba za mało jeszcze wiem, dopiero zaczynam przygodę z włosami. Robiłam sobie kiedyś płukankę ze skrzypu polnego i było jeszcze gorzej ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o link tak to jest elektryzowanie. Widać wyraźnie, że dziewczyna na zdjęciu ma przesuszone włosy. Po płukance ze skrzypu polnego również mogłaś zauważyć większy puszek. Ziółka trzeba stosować z umiarem, ponieważ w nadmiarze mogą przesuszać włosy. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ja mam straszne problemy z puszeniem , gdy jest wilgotno :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj wtedy wyeliminować nadmiar humektantów z pielęgnacji? No i zastosować jakiś żel np. lniany żeby wzmocnić skręt? :)

      Usuń
  4. a ja robię tak gdy są naelektryzowane wylewam odrobinkę płynu do płukania tkanin (lenor, e, silan.. ) na rękę rozcieram ale żeby dłonie były tylko lekko wilgotne i głaszczę włosy tym sposobem i też w szczotkę wmasowuję - problem znika :)

    OdpowiedzUsuń
  5. słyszałam o tym troszeczkę szalonym (jak dla mnie) pomyśle ;) Zdecydowanie bardziej wolę długoterminowe efekty - w postaci nawilżonych, mięsistych i zdrowych włosów :)

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.