Dziś będzie o odżywce ochronnej do włosów słabych i matowych pilomaxu bez spłukiwania, w której pokładałam duże nadzieje. Jeśli chcecie wiedzieć jak się spisała zapraszam do lektury!:)
Cena: Regularnie ok 23zł/150ml. Ja kupiłam w promocji na doz.pl za 11,58zł/150ml
Opakowanie: Buteleczka
z elastycznego białego plastiku, o wysokości dokładnie takiej jak moja dłoń:).
Dobrze się ją trzyma, a dozownik jest solidny i nie „strzela” zimną wodą tylko
równomiernie i delikatnie rozprowadza produkt. Zakładam, że po wykorzystaniu
mgiełki wykorzystam opakowanie do moich samoróbek :))
Konsystencja: Dla mnie jest to raczej mgiełka aniżeli odżywka b/s. Ot woda o lekko białawym zabarwieniu :) Dozownik znacznie ułatwiał aplikację.
Zapach: Zapach jest
bardzo, bardzo przyjemny! Lekko słodkawy i świeży. Utrzymuje się na włosach
jeszcze kilka godzin po aplikacji
Producent: Producent
informuje nas, że produkt zawiera pantenol- witaminę B5, która będzie działania
łagodząco (min. Na podrażnienia skóry głowy).
Moja opinia: Po pierwsze witamina B5 znajduje
się dopiero w połowie składu, za zapachem. Po drugie, kto stosuje mgiełkę
wygładzającą włosy u nasady?
Producent: Odżywka
ma nawilżać włókno włosowe i poprawiać podatność włosów na czesanie
Moja opinia: Mgiełka
faktycznie ułatwia rozczesywanie włosów dzięki filmotwórczym
substancjom, ale nie zastąpi nawilżającej odżywki lub maski
Producent: Zmniejsza ich skłonność do rozdwajania,
a także poprawia stan uszkodzonych włosów i pogrubia je.
Moja opinia: Faktycznie
dzięki odpowiednim substancjom włosy stają się mniej podatne na kruszenie,
rozdwajanie i niszczenie… ale… jakim cudem ma poprawiać stan uszkodzonych
włosów? Mgiełka nabłyszcza przez co poprawia wygląd zniszczonych włosów.
Dodatkowo: Odżywka
b/s Pilomax zawiera w swoim składzie antystatyki lub substancje o działaniu
antystatycznym(Amodimethicone, Cetrimonium Chloride).
Mgiełka, choć doraźnie, to świetnie radzi sobie z puszącymi i elektryzującymi
się włosami włosami – wypróbowałam na mocno rozjaśnianych włosach mojej mamy.
Poza tym naprawdę bardzo ładnie pachnie, co znacznie uprzyjemnia stosowanie
produktu :).
Oburzyłam się gdy na opakowaniu, zaraz pod składem
kosmetyku znalazłam zdanie „Nie zawiera silikonu” – nie wiem
czy to efekt mody na produkty bez silikonowe, jednak mgiełka ochronna powinna zawierać
ich choć odrobinkę… i zgodnie z przewidywaniami tak jest. Mimo to nie możemy
zarzucić firmie Pilomax pisanie nieprawdy. Odżywka nie posiada w składzie
silikonu, który do zmywania wymagał by silnych detergentów, jednak są tam
substancje silikono-pochodne, równie filmotwórcze, o zbliżonych lub takich
samych działaniach jak same silikony.
Skład:
Aqua (Water), Polyquaternium-11, Cetrimonium
Chloride, Amodimethicone,
Polysorbate 20, Dimethicone Copolyol, Parfum
(Fragrance), Panthenol (Pro Vitamin B5), Trideceth-12, Tocopherol
Acetate (Vitamin E), Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, Linalool, Hexyl Cinnamal
Kosmetyk używam od ponad miesiąc i mogę powiedzieć, że świetnie sprawdził się jako mgiełka.
Stosowałam go na zmianę z jedwabiem czy silikonowym serum. Włosy po
zastosowaniu odżywki stają się o 80% bardziej
błyszczące, pięknie pachną i ładnie się układają. W odczuciu są także
bardziej mięsiste. Likwiduje puszek i nawilża włosy –
niestety tylko z zewnątrz. Po myciu
wszystko wraca do normy. Będzie odpowiednia dla osób, które pomimo
nakładania nawilżających masek nadal walczą z elektryzowaniem. Na włosach, ze skłonnością do przetłuszczania nie sprawdziła się u nasady ponieważ,
jak można było przypuszczać, zafundowała jeszcze szybsze przetłuszczenie. Minusem
może być wysoka cena. Gdyby nie
promocja na doz.pl (o połowę ceny) nigdy nie zdecydowałabym się na zakup
mgiełki ochronnej za niecałe 24zł.
Moim zdaniem jest to produkt dobry, a nawet bardzo dobry.
Jednak wczytując się w skład i słowa producenta mamy prawo czuć się lekko
oszukani.
+ solidne opakowanie
+ wydajna
+ likwiduje puszek
+ pomaga w walce z elektryzowaniem
+ nawilża włosy (z zewnątrz) – zapobiega utracie wilgoci
+ wpływa na układanie się włosów
+ piękny zapach
+ włosy są bardziej błyszczące
+ chroni końcówki przed łamaniem i rozdwajaniem
- może przyspieszać przetłuszczanie włosów u nasady
- wygórowana cena
- efekt utrzymuje się do najbliższego mycia
Miałyście do czynienia z tym produktem lub innymi z serii? :)
faktycznie, za regularną cenę nie tknęłabym jej
OdpowiedzUsuńMam ta odżywkę izgadzam się z Tobą -cena zbyt wysoka.Odżywka jest dobra,sprawdza się,z tej firmy mam maski i jestem bardzo zadowolona pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiac jeszcze jej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuń''nie zawiera silikonu'' hah :D
Chroni końcówki ? Czyli coś dla mnie :)
W regularnej cenie raczej nie kupię, ale jak trafię na promocję to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie te same odczucia co do zakupu kolejnej sztuki :)
UsuńMoże w promocji bym kupiła, ale regularna cena może odstraszyć.
OdpowiedzUsuńach, ależ ci producenci wymyślają ;p darowaliby sobie tą wzmiankę o silikonach. ja bym nie kupiła. mam bardzo fajny spray Marion :)
OdpowiedzUsuńtego produktu jak i innego z tej serii nie miałam, ale miałam kilka innych mgiełek. Jeżeli masz ochotę przeczytać to zapraszam na mojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńJa tam zostane chyba przyswoim sprayu z gliss kura :). Tez ma lekki silikon ale i wiecej skladnikow odzywczych.
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi Eve, że jak mi się skończy to cudo z wax to miałam kupić ten gliss kur z olejkami:) dobrze go wspominam... i chyba do niego wrócę min dla tego, że jest trochę tańszy:D
UsuńNie używam mgiełek,ale dobrze że Tobie one służą :)
OdpowiedzUsuńJakoś w ogóle nie używam do włosów żadnych mgiełek, odżywek w sprayu, nie czuję takiej potrzeby ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio wszystko przelewam do takich mgiełkowych opakowań:D wcierki, mgiełki, odżywki, płyn micelarny, hydrolaty:D
UsuńNie znałam jej, ale jeśli będzie jakaś promocja, to myślę, że kupiłabym ją na mój puch, żeby używać jej awaryjnie, na większe wyjścia..
OdpowiedzUsuńogólnie znam markę tego produktu, ale sam kosmetyk jest mi nie znany
OdpowiedzUsuńja również bym się na niego skusiła
dziękuje za obserwację ;)
to tak jak ja :P
UsuńNie wiedziałam że jest też mgiełka z tej serii szkoda że tak trudno kupić te kosmetyki w sklepie - miałam maskę i była fajna ale mgiełki nie i z chęcią sama bym się przekonała jaka jest
OdpowiedzUsuńnie znam, ale jakoś nie lubię odżywek w sprayu
OdpowiedzUsuńnienawidzę takich chwytów ! wkurza mnie, jak piszą, że coś zawiera, lub nie zawiera, a w składzie jest co innego.
OdpowiedzUsuńNie znam, widzę pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńmgiełka poprawia stan uszkodzonych włosów, ponieważ amodimethicone 'wchodzi' w ubytki, łata je. stan uszkodzonych włosów poprawiony jest tylko doraźnie, do następnego mycia, ale uważam, że producent ma tutaj pełne prawo do używania tego stwierdzenia. tak samo ma prawo twierdzić, że mgiełka nawilża, bo po pierwsze zawiera pantenol, a po drugie zawiera substancje filmotwórcze, które również nawilżają (choć pośrednio). i generalnie nie sugerowałabym się tak kolejnością składników w produktach, bo maska pilomax'u do włosów jasnych ma np. w składzie hydrolizowaną keratynę tuż za zapachem i wszyscy są zawsze zaskoczeni 'taki marny skład, a działa':D
OdpowiedzUsuńmoże wypróbuję w przyszłości, bo bardzo chwalę sobie wspomnianą wyżej maskę, a ostatnio użyłam ich szamponu oczyszczającego i też jestem na tak. ogólnie bardzo fajna recenzja - oby więcej takich w internecie!:)
co do nawilżenia zgadzam się, nie napisałam, że odżywka pilomaxu nie nawilża włosów, przeciwnie, nawilża, ale tylko z zewnątrz a nie jak opisuje producent "włókno włosa" bo to oznaczałoby dogłębne nawilżenie :) a z tym odbudowywaniem... może bardziej "nadbudowuje", bo odbudować mogłoby gdyby poprawiało możliwości odbudowania włosa samego w sobie.... a tak nie jest - jak sama napisałaś amodimethicone - wlepia się w ubytki, nie ma znaczenia dla ich odbudowy, tylko łata dziury :)
Usuńdziękuję za dogłębne zainteresowanie tematem:D
ale pantenol właśnie nawilża dogłębnie, a silikon nie pozwala temu nawilżeniu uciec:)
Usuńświęta prawda:D i teoretycznie tak powinno być:) piszę o odczuciach co do owego nawilżenia... z doświadczenia w używaniu wiem, że mgiełka nie nawilża włosów od środka, a jedynie z zewnątrz... trochę szkoda:)
UsuńZa tą cenę można kupić zdecydowanie lepszy kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńZostałaś Otagowana: http://naturalniezakrecona.blogspot.com/2012/09/biochemia-dla-opornychtag-versatile.html
No cena wysoka ;<
OdpowiedzUsuńniestety... :/
UsuńKurcze, a szukałam na Twoim blogu czy brałaś
OdpowiedzUsuńw tym udział i widocznie przeoczyłam;]
Cena wysoka, ale chyba się na nią skuszę przy następnych zakupach, bo szukałam takiej mgiełki
OdpowiedzUsuńjeżeli chodzi o działanie naprawdę polecam, bardzo ją lubię! :)
UsuńJa też używam i uważam, że jest super! Cała seria jest super!
OdpowiedzUsuń