Przygotowując aktualizacje przyrostu znalazłam stare styczniowe zdjęcie do aktualizacji i szczerze powiedziawszy... sama jestem mocno zaskoczona! Dzisiaj więc bardzo szybkie porównanie włosów styczeń 2013/2014 :)
Jak możecie chyba zauważyć włosy już wracają do formy w porównaniu z grudniową aktualizacją, kiedy to były nieco niezadowolone z powodu problemów z wodą. Ratowałam je przede wszystkim olejkiem sezamowym ikarov i wodą filtrowaną czajnikiem brita.
Jak zmieniła się moja pielęgnacja?
Aktualnie moja pielęgnacja jest bogata przede wszystkim w emolienty (włosy otrzymują dawkę olejków przed każdym myciem, które odbywa się co drugi dzień). W ubiegłym roku włosy byłam zmuszona myć czuprynę każdego dnia przez co były bardzie suche.
Na zdjęciu z zeszłego roku widać przede wszystkim, że włosy się wywijają, głównym tego powodem był fakt, że schodziłam jeszcze z cieniowania, teraz włosy są równo obcięte za pomocą maszynki więc łatwiej jest im zachować 'linię' ;)
Teraz do rozczesywania po myciu najczęściej używam szczotki z włosia, jednakże w ciągu dnia kilkukrotnie przeczesuję je tangle teezer, który sprawia, że są bardzie wygładzone. W styczniu tamtego roku przez cały czas używałam szczotki z włosia przez co włosy były częściej spuszone i wyglądały dość smutno.
Różnica jest widoczna gołym okiem. Masz naprawdę bardzo ładne, zdrowe włosy! :)
OdpowiedzUsuńWłosy są śliczne, sama chciałabym takie mieć ;)
OdpowiedzUsuńKiedy oglądam zdjęci, na których widać taką poprawę, coraz bardziej chce mi się dbać o swoje włosy :D
Akcja motywacja ;)
OdpowiedzUsuńfightthedull świetny pomysł!
UsuńZdecydowanie widać różnicę! Gratuluję i zazdroszczę, bo włosy masz super :)
OdpowiedzUsuńWidać wielką zmianę, co to będzie za rok :)
OdpowiedzUsuńOleje działają cuda, sama korzystam z ich dobrodziejstw od ponad 3 lat ;)
Widać, widać są ładnie wygładzone i błyszczące :)
OdpowiedzUsuńTak patrzę i myślę - ja też chcę takie włosy. Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy, bez wątpienia motywują :)
OdpowiedzUsuńRóżnica ogromna:) Śliczne włoski:)
OdpowiedzUsuńPiekne! zazdroszczę naturalnego kolorku;)
OdpowiedzUsuńJest czym się motywować!
OdpowiedzUsuńNaprawdę widoczna różnica :)
zazroszcze, bo proste :) i motywujące :)
OdpowiedzUsuńPiękne, zdrowe, gładkie *-*
OdpowiedzUsuńPiękna różnica! Twoje włosy wyglądają teraz dużo lepiej. Gratuluję Ci takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńWoow :-) piekne . Zdecydowanie motywuje ich wyglad:-)
OdpowiedzUsuńdawno wiadomo ze masz bardzo ładne wlosy :) jaki mozesz polecic szampon do włosow wysokoporowatych? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:* Moim ulubieńcem jest niezaprzeczalnie Skin Blossom z tego wpisu http://blondregeneracja.blogspot.com/2013/08/szampon-organiczny-do-codziennego.html Poza tym stały bywalec w mojej łazience Neutralny natura siberica http://blondregeneracja.blogspot.com/2013/05/natura-siberica-szampon-nautralny-gdzie.html
UsuńDziękuję bardzo Kochana :). Zrobiłaś mi wielka ochotę na ten skin blossom. Powiem Ci ze uzywalam ost garnier fructis i pharmaceris do włosów wypadajacych i tak mi pogorszyly stan moich wlosow ze sie zalamalam :( mam wlosy wlasnie wysokoporowate i staly sie jeszcze gorsze :(. Tak w ogole to pisalam do Ciebie w grudniu dlugiego meila ale mi nie odpisalas :(
UsuńTak się składa, że w grudniu miałam małe problemy komunikacyjne z poprzednią pocztą stąd zmiaa adresu na @gmail.com, prześlij maila koniecznie jeszcze raz:) :*
Usuńprzesłałam jeszcze raz na nowego meila :*
UsuńWoow Paulinko ale masz piękny nagłówek! sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńjak mogę to miałabym do Ciebie małą prośbę...:*
Nowa grafika oczywiście nie jest moja, ale nagłówek już jak najbardziej tak :))
UsuńPisz koniecznie na maila:)
oszałamiający efekt. będę zaglądać tu częściej, dodaje do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy:) Ja wolę cieniowane u siebie, łatwiej mi się układa i tak jak u ciebie w ciągu roku nie ma dużego przyrostu bo wiele razy obcinałam zniszczone końce, ale w jakości widać różnice gołym okiem;)
OdpowiedzUsuń