poniedziałek, 11 marca 2013

Poniedziałkowy przegląd blogów - tydzień I

Zapraszam was na pierwszy przegląd blogosfery z ostatniego tygodnia :)
Być może i wy znajdziecie tu coś dla siebie

Panna Kokosowa 
Wypowiedz się - ulubiony sklep internetowy (klik)
Dzięki temu, że komentarzy zebrało się już dosyć sporo znajdziemy tu wiele opinii na temat różnych sklepów, zarówno przez nas znanych jak i mniej. Pomocne będą przede wszystkim z punktu widzenia robienia kolejnych włosowych (i nie tylko zakupów) :). Dziewczyny polecają sklepy, mówią jakie produkty w nich znajdziecie, a także radzą na co warto uważać. 


Henrietta
Chelatowanie: ratunek dla końcówek (klik)
Chelatowanie - Przyznam szczerze, że temat bardzo mnie zaciekawił - jest to chyba nowość w blogosferze, ale zamierzam wypróbować. Nie mieszkam na przedmieściach małego miasteczka - wodna jednak, i tutaj, pozostawia wiele do życzenia (uświadomiłam sobie to myjąc kilkukrotnie włosy w wodzie butelkowanej).
Próbowałyście?


Blondhaircare
Ciemna strona TT (klik)
Wpisu raczej nie muszę wam przedstawiać - jest to małe 'odczarowanie' najpopularniejszej szczotki w blogosferze - także u Blondhaircare. Do tej pory o szczotce nie mówiło się złego słowa, żeby wszystkiego stało się za dość warto wspomnieć, że nikt tu jej od razu nie skreśla - chodzi wyłącznie o dyskusję nad tym czy szczotka aby na pewno dobrze sprawdzi się na cienkich, wysoko porowatych włosach.

Twórczynieład
Złoto we wnętrzu (klik)
Blog dopiero nabiera rozpędu, a ja... uwielbiam wnętrzarskie inspiracje! :) O złotych akcentach jeszcze nie myślałam, a okazują się być ciekawym dodatkiem ożywiającym każde wnętrze. Jestem ciekawa czy spodoba się i wam?:)

Anielski zakątek
Chałka (klik)
O ile dawniej uciekałam od kuchennych obowiązków to aktualnie co raz bardziej mi się to podoba - nadal posiadam nieodpartą niechęć do codziennego gotowania obiadów i stania nad garami - mimo to co raz chętniej zaglądam do kuchennego piecyka żeby coś przygotować :) Gotowanie jest tym fajniejsze im więcej osób się ma do nakarmienia ;) W ramach sobotniego łakomstwa - już wiem co będę kręcić w przyszły weekend.

Możecie przysyłać mi na maila swoje propozycje ciekawych wpisów do kolejnej części 
Poniedziałkowego przeglądu blogosfery
(autopromocja mile widziana) :)

16 komentarzy:

  1. ciekawe propozycje, choc wiekszosc juz czytalam:DDD
    pozdrawiam, milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś uwielbiałam chałkę teraz już niestety mniej...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cykl świetny! Będę czekać na kolejny poniedziałek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zestawienie :-). O TT czytałam z zaciekawieniem, ja mam niskoporowate włosy, jedynie zniszczone końcówki charakteryzują się wyższą porowatością i pewnie dlatego TT to dla mnie mały cud ;-)).

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo :* Wahałam się bardzo długo czy opublikować posta na temat TT, Twoja opinia była ogromną zasługą :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka miła niespodzianka:) Szczerze mówiąc sama jestem zdziwiona opiniami pod moim postem. Dowiedziałam się, że nie tylko ja nacięłam się na jeden sklep..niezbyt pochlebnych opinii na jego temat było więcej. Nie lubię zachodzić nikomu za skórę i krytykować, ale o takich niemiłych rzeczach warto pisać, żeby kolejne osoby się nie nacięły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczera prawda!:) Twój wpis na pewno będzie pomocą dla wielu dziewczyn robiącym zakupy w sieci teraz i przyszłości!:) Dzielmy się opiniami aby uniknąć niechcianych kłopotów.

      Usuń
  7. Świetny blog :)
    A ja mam pytanko, bo gdzieś na Twoim blogu napisałaś, że objetość Twoich włosów zwiekszyła się, to było tu : http://blondregeneracja.blogspot.com/2013/03/po-roku-od-rozpoczecia-swiadomej.html
    Jak udało Ci się zwiekszyć ich objętość ? Bo ja mam z natury cienkie włosy i powoli trace nadzieje na jakiekolwiek efekty :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie objętość jest o tyle oszukana, że w skład kucyka weszła dość gęsta grzywka - o czym pisałam:) ogólnie włosy faktycznie się zagęściły, najlepszy efekt dały olejki: Himalaya, musztardowy oraz wcierki, zarówno te ziołowe jak i kupne. Powodzenia!:)))

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo :*
      A ten olejek Himalaya nie przyciemnia włosów ?

      Usuń
  8. Świetny pomysł z tą serią! :) brawo :*

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.