Pielęgnacja twarzy i kuracja kwasem migdałowym
Od rozpoczęcia "sezonu szalikowego" borykam się z szorstkimi krostkami w okolicach żuchwy. Jest to o tyle uciążliwe, co nieestetyczne i nieprzyjemne w dotyku. Skóra w tym miejscu stała bardzo wymagająca i nawet otarcia powodują zaczerwienienie. Zasięgnęłam już porady farmaceuty, przez jakiś czas stosując krem przeciw alergiczny - pomogło na kilka dni, później wszystko wróciło do stanu sprzed kremowania. Zakupiłam nawet Tribiotic do smarowania, który miałby likwidować ewentualne stany zapalne i działać jeśli byłaby to bakteria - nic z tego. Okładami z rumianku udało mi się uspokoić skórę, pozostały tylko nieestetyczne grudki.
W celu poprawy ogólnego wyglądu cery postanowiłam rozpocząć kurację kwasami (migdałowym :) ). Przez pierwsze dwa tygodnie planuję stosowanie 5% toniku według przepisu mojego guru wśród ceromaniaczek italiany :D. Jeśli nie wystąpią reakcje alergiczne, bądź inne nieporządne mam zamiar powtarzać raz w tygodniu peeling na bazie kwasu migdałowego, także według przepisu, który znajdziecie w tej notce. W tym celu zamówiłam też papierki lakmusowe, które mi się skończyły oraz olejki arganowy i makadamia - zamiast kremu nawilżającego :)
Jeśli będziecie ciekawe na pewno zdam relację z kuracji kwasami :)
Jeśli będziecie ciekawe na pewno zdam relację z kuracji kwasami :)
Ale nie byłabym sobą gdybym w zakupach nie uwzględniła kilku kosmetyków włosowych - jedwab, elastynę, które mam na wykończeniu, a także ekstrakty, które są dla mnie nowością ;) Na ich bazie mam zamiar sporządzić mgiełkę do włosów :) Glinka biała - w celu zrobienia maseczki na skalp zmniejszającej przetłuszczanie.
ZYSKOWA LISTA ZAKUPOWA
Koniec
Nawiasem mówiąc mam wielką nadzieję, że w końcu uda mi się wybrać do fryzjera, moje końcówki od początku włosomaniactwa nigdy nie wyglądały tak źle.
Też tak macie, że nie macie na nic czasu?:D
Uczelniany szał!
Miłego weekendu :*
Jestem bardzo ciekawa kurcacji kwasami, bo sama po przeczytaniu bloga italiany kilka razy wzdłuż i wszerz;) mam zamiar zrobić jako pierwszą właśnie tę kurację. Na razie kompletuję wiadomości i pieniądze. Najpierw muszę pomyśleć o jakimś dobrym filtrze, bo jak na razie, żaden mi się nie spodobał ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie kilka dni temu rozpoczęłam kurację tonikiem z kwasami AHA :) na razie jest super, wszystko bardzo szybko się goi :) jednak trochę boję się o moje naczynka, dlatego muszę znaleźć jakiś inny kwas (chyba owocowe są w miarę bezpieczne, ale muszę to jeszcze sprawdzić)
OdpowiedzUsuńmoje zakupy zyskowe też pewnie wyglądałyby bardziej 'cerowo' niż 'włosowo' :)
i dziękuję za taga - dopiero teraz zauważyłam :D
UsuńW takim razie pozwolę sobie odpowiedzieć tutaj, bo nie wiem, kiedy uda mi się napisać post ze wszystkimi tagami :)
Usuń1.Pseudonim (Masz? Jaki? Skąd się wziął?) -Typowo na potrzeby bloga. Miód jest moim ulubionym półproduktem.
2. Kim chciałaś zostać gdy byłaś mała? Strażakiem :)
3. Ulubiona bajka dzieciństwa - Księżniczka Łabędzi ;)
4. Najprzyjemniejszy czas w ciągu dnia to… - Chwila, którą mogę poświęcić na relaks. Czasem jest to tylko kąpiel w wannie, czasem spacer po plaży.
5. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia? - Bez mojego Ukochanego, bez uśmiechu, bez słońca
6. Słodkie czy pikantne? - słodkie, jak miód ;) :)
7. Dusza artystyczna czy umysł ścisły? - zdecydowanie dusza artystyczna, chociaż ze względu na studia muszę łączyć te dwa składniki ;)
8. Podążasz za modą i trendami? - w raczej umiarkowany sposób, nie jestem ofiarą ani mody, ani nieczułą na trendy osobą :)
9. Ulubiony gadget, bez którego ciężko Ci się obejść to…
- Czytnik ebooków - umila nudne wykłady, mogę go ze sobą zabierać wszędzie i nie martwić się, że te książki są tak bardzo ciężkie :D
10.Ulubiony kosmetyk „ze spożywczego”? - Zdecydowanie miód - świetnie nawilża i pięknie pachnie.
11.Szczotka czy grzebień? - Grzebień drewniany TBS :)
Wszędzie miód:D ale wybaczam :D także jest moim ulubionym spożywczym składnikiem :)
UsuńSłodki Miód strażakiem :) no proszę :) a miód tez uwielbiam i codziennie spożywam!
UsuńTeż uwielbiam miód :)
UsuńMnie też Italiana przekonała do do peelingów kwasowych. Zaczęłam od kwasu jabłkowego, ale następnym razem kupię migdałowy.
OdpowiedzUsuńa miałam go zamówić! No trudno:D następnym razem:D
Usuńnigdy nie używałam peelingów kwasowych i nie wiem czy bym się na nie zdecydowała. nie mam większych problemów z cerą, ale za to bardzo łatwo ją podrażnić, więc muszę uważać z kosmetykami nakładanymi na twarz. :)
OdpowiedzUsuńJa sama męczę się teraz z krostkami, które zamieniają się w małe ranki- dzięki za przypomnienie o istnieniu Tribioticu:) tak na marginesie- masz malutki błąd- zjadłaś "ws" "Przez pierze dwa tygodnie":)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńOj kusicie tym ZSK...już 3 razy prawie nazamawiałam ale odeszłam od tego pomysłu bo mało kasy zostało :(
OdpowiedzUsuń:D ja niemal zawsze zamawiam na ZSK bo chyba mają najatrakcyjniejsze ceny i bogaty asortyment :)
Usuńpytania super;)
OdpowiedzUsuńNo to jak wszystkich chętnych to zgłaszam się na ochotnika! Choc jak napisałaś o tym braku czasu, to znowu poczułam wyrzut sumienia, że dawno mnie w sieci nie powinno byc.... ;)
OdpowiedzUsuń1. Pseudonim (Masz? Jaki? Skąd się wziął?)
Nie mam, ale jak bylam mała wołali na mnie Siwa (miałam białe wręcz włosy - gdzie się podziały? :))
2. Kim chciałaś zostać gdy byłaś mała?
Stewardesą, ale też policjantką.
3. Ulubiona bajka dzieciństwa
Nie miałam chyba ulubionej... może Smerfy?
4. Najprzyjemniejszy czas w ciągu dnia to…
Rano! Kawa....
5. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Bez moich bliskich.
6. Słodkie czy pikantne?
Jedno i drugie :) Uwielbiam jeśc - najlepiej smacznie i zdrowo.
7. Dusza artystyczna czy umysł ścisły?
Ani jedno ani drugie, chyba humanista raczej ze mnie...
8. Podążasz za modą i trendami?
Tak, ale i tak wybieram klasykę. Nie lubię ciuchów na jeden sezon... wolę proste i wygodne ciuchy.
9. Ulubiony gadget, bez którego ciężko Ci się obejść to…
Telefon i mp3.
10. Ulubiony kosmetyk „ze spożywczego”?
Odpowiem jak Słodki Miód: miód!
11. Szczotka czy grzebień?
Jedno i drugie - szczotka z naturalnego włosia + grzebień drewniany ;)
włosy z wiekiem ciemnieją, wiem coś o tym :) jak byłam malutka miałam słomkowe włosy :). Naprawdę chciałaś zostać stewardesą?:D Nietypowe marzenia:P u mnie wszystkie dziewczyny chciały być aktorkami albo piosenkarkami:D
Usuńnaprawdę :)
UsuńO nie, nie mam chyba takiej duszy chemika. Z moimi zdolnościami pewnie usunęłabym sobie syfki razem ze skórą :P
OdpowiedzUsuńw sumie to trochę o to chodzi:D wylinka musi być :)
UsuńDziękuję za wyróżnienie! :):* zaraz odpowiem u siebie:)
OdpowiedzUsuńhej:) na pytania odpowiem - dzisiaj lub jutro:) dziękuje
OdpowiedzUsuńkwas migdałowy może Ci pomóc na te grudki, ja obecnie stosuję krem z kwasem azelainowym z biochemii urody - to jest typowo kwas antytrądzikowy i już widzę pierwsze efekty:) czekam na Twoje relacje jak Ci pomógł migdał:)
myślałam o zamówieniu tego kremu, ale nie chcę przedobrzyć, zwłaszcza, że mam wrażliwą skórę i pewnie będzie schodzić jak ta lala:)
OdpowiedzUsuń