niedziela, 25 listopada 2012

Włosy po podcięciu

Pomimo akcji wspólnego zapuszczania zdecydowałam się podciąć włosy, które nie mogły już czekać! Jestem bardzo zadowolona z odświeżonych końcówek, włosy prezentują się też dużo lepiej niż w listopadowej aktualizacji, odzyskały swoją mięsistość i dociążenie :) Polubiły się z jesienną aurą!




Końcówki - 100% zdrowia :)

Przepraszam, ale jesienna aura za oknem nie sprzyja zdjęciom :D
Te śmiesznie odstające włoski na pierwszym zdjęciu to rozpuszczona grzywka, która także musiała zostać minimalnie podcięta - włosy przy twarzy dużo szybciej się niszczą, nie warto ich przetrzymywać:)

Serum olejowe
Moje włosy pokochały serum olejowe w sprayu z wczorajszego wpisu anwen. Swój produkt stworzyłam na bazie oliwki dla dzieci babydream (której moje kłaki nie polubiły) oraz olejku GP ze skrzypem, o którym pisałam niedawno. Jako odżywki użyłam Isana połysk jedwabiu (różowa). Rano umyłam włosy szamponem Joanny mleko i miód. Nałożyłam tylko odżywkę b/s Joanny. Efekt? Włosy nawilżone, dociążone i błyszczące!:)
Mam zamiar stosować przed każdym myciem.

Najnowszy zeszłotygodniowy nabytek: 
maska Biovax: Jedwab i Keratyna

Maska posiada silikon łatwo zmywalny, 
jest idealna podczas jesieni i zimy, aby zabezpieczyć włosy na długości.
Użyłam jej już kilka razy - ona tak pięknie pachnie, że jej stosowanie jest uzależniające!:)


Macie, miałyście? :)



29 komentarzy:

  1. Ta maska przydalaby mi się na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także mimo że dołączyłam do akcji zapuszczania, to w piątek podcięłam włosy :) Od razu widać różnicę. Masz bardzo ładny kolor włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałąm tą maskę, jest naprawdę świetna :) Moje włosy ją polubiły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To fakt, końcówki wyglądają na idealnie zdrowe. Też muszę spróbować tego olejowego serum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam maskę Biovax do włosów blond i chyba sie skuszę na tą wersję co ty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne jest to uczucie gdy się ma świeżo podcięte końcówki:D
    Muszę kiedyś kupić tego Biovaxa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo końcówki! Po podcięciu są cudowne w dotyku:)) Niech rosną zdrowe i silne:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mialam i u siebie jej nie dostane :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja jest z SP:> Więc jak wrócisz do Polski:D...?

      Usuń
  9. Też ukręciłam sobie olejowe serum :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale Ty masz piękny kolor tych włosków ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. też by mi się przydało obciąć końcówki, ale chyba jeszcze trochę poczekam

    OdpowiedzUsuń
  12. ja chciałam podciąć, ale jeszcze się wstrzymam do końca roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja pokochałam tą maskę od pierwszego użycia...:) Za to co robi z moimi włosami powinna dostać złoty medal:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie nie ma aż takiej rewelacji:D ale także bardzo ją lubię :) Mam nadzieję, że zostanie tak do końca opakowania

      Usuń
  14. włoski masz śliczne, końcóweczki pierwsza klasa! ja tez mimo akcji 'zapuszczanie' muszę podciąc włosy (jeszcze tego nie zrobiłam, aaaaa...!). Tej maski z biovaxu nie miałam, mam proteiny mleczne i do włosów blond, też są git ;) póki co nowych nie kupuję, bo będzie ruina ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jest ruina:D Maski nie mieszczą mi się na wannie:D

      Usuń
    2. ja mam dla nich specjalną szafeczkę hihi ;) wanny nie mam w domu wcale, tylko prysznic :( a czasem taka wanna by sie przydała, zwłaszcza w te chłody ;(

      Usuń
  15. Też podcięłam włosy:) niestety moje końcówki nie są tak zdrowe jak Twoje ;(

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam tę maskę, jak na razie użyłam jej raz i zapach mnie również ujął. Bardzo przyjemny ;) No i sama maska bardzo fajnie się sprawdziła, kiedy moje włosy zrobiły się mięciutkie i lejące, ale bardzo wiotkie (efekt samego tylko nawilżania :P) - od razu odżyły.
    Uwielbiam włosy tuz po podcięciu - są jak nowe ;) I cierpliwości w zapuszczaniu grzywki, ja zeszłam trochę ze stopniowania przy twarzy, to mi akurat nowe włoski dorosły do takiej długości, że ani je za ucho, ani w kucyk, tylko sterczą jak durne :P

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.