wtorek, 15 kwietnia 2014

Odżywka odbudowująca Nivea Long Repair


Wiecie, że już myślałam, że wszystkie produkty, które są w mojej łazience dobrałam tak by mi odpowiadały? Poza rozczarowaniem ze złotą maską planeta organica, o którym Wam wkrótce opowiem w mojej włosowej kosmetyczce nie znalazły się produkty, które są "nie takie", a tu bum. Pełna zachwytu nad starym składem odżywki* pobiegłam kupić opakowanie dla siebie, niewiele myśląc (i czytając) kupiłam i mocno tego żałowałam. 

*tym:
Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Keratin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Oryzanol, Silicone Quaternium-18, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco Betaine, Cocamidopropyl Betaine, Trideceth-6, Trideceth-12, C12-15 Pareth-3, Lactic Acid, Sodium Chloride, Methylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol,Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Alcohol, Parfum

Niestety wpadłam lekko mówiąc w pułapkę i moją własnością stała się NLR z nowym, jak zawsze "ulepszonym" składem. Wiecie jak bardzo denerwuje mnie takie ulepszanie

Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Hydrolyzed Keratin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Oryzanol, Silicone Quaternium-18, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Trideceth-6, Trideceth-12, C12-15 Pareth-3, Coco Betaine, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Lactic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Ethylhexylglycerin, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Alcohol, Parfum.

No bo tym razem to ulepszanie wyglądało tak, a lepsze początkowe składniki wydaje mi się mają niektóre tańsze odżywki - mój błąd. Ale tu nie było jeszcze tragedii po przecież łagodnie zmywalne silikony, keratyna i babassu powinny wystarczyć - niestety nie wystarczyły. 

Co odżywka robi?

NAJPIERW
  • Ułatwia rozczesywanie (co akurat rewelacją być nie musi)
  • Nabłyszcza włosy
  • Nadaje objętość
PÓŹNIEJ
  • Niestety powoduje strączkowanie się włosów w ciągu dnia
  • Powoduje przesuszenie końców (?) - nie odkryłam jeszcze dlaczego
  • Ma długotrwały zapach (co może być plusem, u mnie dużym minusem, bo pachnie bardzo chemicznie, niektórym z Was się podoba :) )
  • Umiarkowanie radzi sobie gdy włosy uprzednio zostały dobrze nawilżone olejami
Na podstawie zdobytych doświadczeń stwierdzam, że odżywka sprawdzi się na włosach nisko i średnio porowatych, które nie potrzebują dużego dociążenia (czytaj nawilżenia) i u właścicielek lubiących dużą puszystość :) Sama produkt prawdopodobnie wykorzystam do stosowania w mgiełce olejowej lub metodzie O+O.

Udanego wieczoru :)

29 komentarzy:

  1. Gratuluję :)
    A co do odżywki, to ja mam włosy raczej wysoko porowate, więc z tego co piszesz to odżywka się u mnie pewnie by nie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie mi miło <3 dziękuję i gratuluję innym dziewczynom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przesyłka doszła cała, zdrowa i bardzo ładna :D
      http://lakiernia-pulinki.blogspot.com/2014/04/dzisiejsze-przesyki.html

      Usuń
  3. no i masz, nie pamiętam który z dwóch maili podałam... :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chyba mam jeszcze tą starszą wersję. Jest niezła, ale tyłka nie urywa. Garnier z awokado też został podobno ulepszony i w sumie też... na gorsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Został, został :) Ale na razie nic złego się u mnie nie dzieje także uf :)

      Usuń
  5. Ojej, nie wiedziałam, że skład tej odżywki tak się pogorszył... W poprzedniej wersji ją lubiłam. Może końcówki przesuszają Ci się od nadmiaru keratyny? Też mam taki problem ostatnio i wiążę to z częstszym używaniem maski i mgiełki Gliss Kur - wszystkie mają ten składnik. Od czasu do czasu moje loki lubią keratynę, ale co za dużo, to niezdrowo :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No już właśnie tak myślę o tej keratynie, chociaż właśnie odżywek (mgiełek) gliss kur używam z upodobaniem to tu może jej być zbyt dużo.

      Usuń
    2. Jestem na 99% pewna, że to wina nadmiaru protein przy niewielkiej ilosści humektantów. Moje zdrowe, niskoporowate włosy zareagowały na nią podobnie. Po pierwszym użyciu (nałożyłam odrobinę! na minutę!) końcówki były ewidentnie przeproteinowane (suche, sztywne, szorstkie), za drugim razem użyłam jej po myciu nawilżającym szamponem Equilibra - skończyło się "tylko" puchem, włosy niby ładnie błyszczały, ale w dotyku były suche i dość sztywne. Teraz mieszam ją z jakąś nawilżającą odżywką/maską i jest ok, ale nie spodziewałam się, że można sobie zrobić krzywdę zwykłą drogeryjną odżywką. Dodam, że moje włosy lubią proteiny, raz na tydzień dostawały mix Artiste i jakiejkolwiek odżywki i nigdy nie fochały ;)

      Usuń
  6. Mam jej próbkę, zaraz zerknę, czy jeszcze stary skład ma. Gratuluję wszytkim!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji stosować starej wersji Nivea Long Repair. Do mojego koszyka trafiła już ta z nowym składem;) I jestem nią zachwycona, bo działa cuda na moich włosach, bez przeciążania, a o to u mnie niestety łatwo.

    Jestem tylko ciekawa jak sprawdziłaby się u mnie stara wersja składu z aloesem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że już ją ,,ulepszyli''. Dawniej sprawdzała się wyśmienicie, teraz zaczynam wątpić w jej ponowny zakup...

    OdpowiedzUsuń
  9. Chłe, chłe, wiedziałam, że lepiej jej nie kupować. Moje włosy nie lubią silikonów w ilościach większych, niż minimalne, a ja nie lubię ich strączkowania się, które powodują silikony. A masło jest maślane, bo produkuje się je z masła. Rety, sama siebie nie rozumiem. Nie zwracaj na mnie uwagi, po prostu muszę sobie pogadać, zanim wezmę się za pisanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam nawet ochotę ją kupić, bo bardzo często jest wychwalana na włosomaniaczych blogach, ale odstraszyła mnie ta keratyna tak wysoko w składzie (czyli musiałam mieć w rękach już nową wersję). Po przeczytaniu Twojego posta cieszę się, że nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie zdążyłam jej jeszcze wypróbować ale widzę, że już nie będę musiała :) bo niestety Hydrolizowana keratyna ma większość odżywek czy masek, a olej babassau miałam w olejku Yves Rocher i nie zachwycił mnie, także, odpada z listy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja mam tę nową wersję i jestem z niej zadowolona. ;) Nie zauważyłam, żeby wysuszała czy strączkowała włosy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam i na razie mnie nie ciągnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam tej odżywki i widzę, że chyba nic nie straciłam...
    Gratuluję wygranym:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dla mnie zapach tej odżywki jest cudowny i między innymi za to ją uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje włosy nigdy nie lubiły Nivea. Mam resztkę Intense Repair kupioną w lipcu :X Nie potrafię jej zużyć, strasznie wydajna jest :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak coś jest fajne to zawsze muszą to spieprzyć :/ Odżywkę Nivea absolutnie uwielbiam, ale nie wiedziałam, ze zmienili skład...przecież tamta tak rewelacyjnie działała ! :(

    OdpowiedzUsuń
  18. To prawda, odżywka niestety też jakimś magicznym sposobem przesusza moje końcówki. Też niedługo zamierzam napisać o niej parę słów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cześć. Bardzo proszę o pomoc gdyż z włoskami męczę się już rok :(

    Zacznę od tego że rok temu przeprowadziłam kąpiele rozjaśniające na włosach brąz. Były okropnie rude i farbowałam je licznymi farbami : joanna naturia, loreal, garnier i profesjonalne: alfaparf i fanola .Nie mogę się pozbyć ciepłego odcienia z włosów. Mam dosyć płukanek i fioletowych paznokci po gencjanie , a niestety tylko po płukankach jestem zadowolona w miare z odcienia :(

    Dążę do naprawdę zimnego średniego blondu , a obecnie mam złoty odcień . Wysyłam zdjęcia :

    http://pl.tinypic.com/r/dbljzm/8 - obecne zdjęcie

    http://pl.tinypic.com/r/2135c20/8 - to zdjęcie pare dni po farbowaniu fanolą 9.11 :( około 2 tygodnie temu.

    http://pl.tinypic.com/r/262uv61/8 - najgorzej wyglądające w słońcu.

    http://pl.tinypic.com/r/2a7cymf/8 - to moje włosy około miesiąc temu po wielu płukankach.. efekt zadawalający ale bardzo krótkotrwały.

    Proszę niech ktoś poleci mi co mam zrobić. Czy mam może położyć jedną farbe na drugą bo też gdzieś czytałam o tej metodzie ale do końca nie wiem jak to zrobić. Czy po prostu jakąś konkretną sprawdzoną ?

    Chciałabym taki:
    http://bi.gazeta.pl/im/2/8420/z8420832N,Jesli-nie-masz-czasu--ani-pomyslu-na-fryzure---wepnij.jpg

    http://img.szafa.pl/forum/0/foto_cache/000/9c7/616/d5b/b4c/e77/9a3/f6f/164/1bc/6e_485x640.jpg

    OdpowiedzUsuń
  20. widzę, że nie tylko ja się na niej zawiodłam..nie wiem po co zmieniają te składy, skoro stara wersja była dobra..;/

    OdpowiedzUsuń
  21. To jedna z moich stałych odżywek, wracam do niej zawsze, sprawdza się na moich włosach idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem czemu ale nie przepadam za kosmetykami Nivea. Od dawna nic nie kupiłam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Odżywki Nivea bardzo lubię. Miałam Intense repair i Hydro care i obie spisywały się u mnie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.