wtorek, 1 lipca 2014

Jak wyglądają moje włosy dzisiaj? - aktualizacja lipiec 2014

Wiecie, że ostatnią stricte aktualizację napisałam dla Was w grudniu?!
Niecierpliwi mogli śledzić wygląd włosów od stycznia do maja (z pominięciem marca) w specjalnej zakładce aktualizacje. Ale uznałam, że czas zrelacjonować postępy pielęgnacyjne...


Co z walką o centymetry?
Nie da się ukryć, że walka o centymetry zeszła w ciągu ostatniego pół roku na dalszy plan. W lutym moje włosy podcięłam dwukrotnie, raz u mojej fryzjerki, raz przy okazji zabiegu JOICO, co mogłyście zobaczyć przy okazji 3. części postów o zapuszczaniu.
Po niecałych dwóch miesiącach zdecydowałam się na radykalny krok zrównania grzywki z pozostałą częścią fryzury - przełom maja i kwietnia - i tak stałam się lżejsza o 10cm na długości. To był strzał w dziesiątkę, bo grzywka wcale nie chciała się już układać, a smętnie wiszące strączki nie dawały fryzurze uroku. 

Pielęgnacja ostatnich 3 miesięcy
  • W ciągu ostatnich trzech miesięcy najbardziej rewolucyjnym krokiem była całkowita rezygnacja ze zwykłych gumek na rzecz invisi bobble. Większość czasu włosy nosiłam spięte (ok 90%) właśnie tymi gumkami. Efekt jest taki, że minęły 2 miesiące, a moje włosy nie mają ani jednej rozdwojonej końcówki i są ogólnie "zadowolone". Cebulki nie bolą co wcześniej często mi się zdarzało. Udało mi się uniknąć zniszczeń włosów w miejscu ściągnięcia kucyka i to podoba mi się najbardziej!:)
  • Wśród szamponów przeważał NEOBIO, o którym pisałam Wam nie dalej jak we wczorajszej recenzji, a z masek najchętniej wybierałam Chantal.
  • Rozczesywanie włosów po myciu powierzałam szczotce z włosia, natomiast w ciągu dnia przeczesywałam je TT. 
  • Włosy olejowałam standardowo mniej więcej raz w tygodniu, opuszczając na ten czas regularne olejowanie przed każdym myciem, czego żałuję i z pochyloną głową wracam do rytuału, który na moich wysoko porowatych włosach sprawdzał się znakomicie.
  • Przez trzy miesiące jako zabezpieczenia używałam flagowego serum Marion, którego bardziej szczegółowy i subiektywny opis powinien pojawić się na blogu już wkrótce. 
Produkty, które stosowałam:
 A moje włosy ni mniej ni więcej wyglądają teraz tak... :)

Chociaż końce nie są zniszczone to wraz ze wzrostem włosa pocieniały i troszeczkę zmizerniały, najbliższe podcięcie planuję na sierpień.


Trzymajcie się ciepło!:)

20 komentarzy:

  1. Zauważyłam, że na moje rozdwajające się końce z pomocą idzie olejek arganowy. Zabezpieczając nim włosy po każdym myciu zauważyłam redukcję ,,białych kropek'' na końcach! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do mnie wczoraj dotarły zamówione nożyczki i podcięłam od razu swoje włosy i wyglądają o niebo lepiej. A zafundowałam im prawie 3 miesiące bez podcinki i nie był to dobry pomysł :)
    Twoje wyglądają bardzo dobrze, a podcinka dobrze im zrobi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa podcinanie zawsze dobrze robi :D Szkoda, że nie na długość :)

      Usuń
  3. Mam pytanie co do gumek invisi bobble - moja gumka całkowicie sie rozciągnęła i jest beznadziejna.. co zrobić żeby wróciła do poprzedniego stanu? Gorąca woda nie skutkuje :-( Może masz jakiś sposób na nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, mam 3 kolory i w każdym wypadku gorąca woda działa skutecznie. Może spróbuj troszeczkę cieplejszą i potrzymać je dłużej? Gdzie kupiłaś swoje gumki?

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tak - w ciągu dnia, do rozczesywania szczotki z włosia

      Usuń
  5. ja własnie mysle o kupieniu jakiejs fajnej szczotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie Ci się układają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie piękne <3 Będę musiała skusić się na gumki invisi bobble ,szczególnie na lato kiedy to częsciej noszę je spięte przez upał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie się prezentują, sa takie puszyste :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygladaja pieknie :) Rowniez przydaloby mi sie wyrownac dlugosc z grzywka, ale nie mam jeszcze tyle odwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba skuszę się na te gumki do włosów, męczę się z rozdwajającymi końcówkami i już nie mam do nich siły;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje włosy tak się od gumek odzwyczaiły, że jak założę to boli mnie skóra głowy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny mają kolor. Jak ja żałuję, że swoje rozjaśniałam.

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.