Z wymagającą (bardzo łatwą do przesuszenia i podrażnienia) skórą głowy nie ma żartów*. Zanim wypróbowałam suchego szamponu częstym (i naturalnym) sposobem na jego zastąpienie była glinka, o zastosowaniu jej w roli suchego szamponu pisałam wam tutaj. Poza przyjemną objętością glinka była "pewniakiem", który wiem, że mnie nie uczuli, a do tego pozytywnie wpłynie na skórę głowy.
* Zwłaszcza jeśli jesteśmy bloggerkami i chcemy spróbować wszystkiego żeby podzielić się wrażeniem ;)
Skrycie wam powiem, że popularność suchych szamponów na taką skalę dość mnie dziwi - i sama idea jest dość dobra i nie neguję potrzeby "działań alarmowych", bardziej chodzi o możliwość zastąpienia ich bardziej naturalnymi składnikami jak na przykład skrobia ziemniaczana czy glinka.
Co znajdziemy w składach suchych szamponów na przykładzie Radical i Batiste XXL Volume
- Przede wszystkim rozpuszczalniki, niebezpieczne dla układu nerwowego - mowa tu o Propan, Butan. (B) (R)
- Nie brakuje w nich także węglowodorów alifatycznych czyli gazów powstałych w wyniku rafinowania oleju mineralnego (Isobutane) (B) (R)
- Biały nalot, który możecie zobaczyć po użyciu suchego szamponu to najczęściej sole aluminium (Aluminum Starch Octenylsuccinate) - wykazują one właściwości absorbujące. (R)
- W Batiste znajdziemy jednak, skrobię z ryżu siewnego (Oryza Sativa (Rice) Starch) krzemionkę (Silica) i talk (Talc), które także mają właściwości absorbujące są jednak bardziej naturalną alternatywą dla soli auminium (B)
- Często jednak nie brakuje także doraźnie wysuszającego alkoholu (Alcohol Denat.) (B) (R)
- Ekstrakty roślinne (R)
- W mniejszych ilościach antystatyki, w przypadku Batiste jest to Distearyldimonium Chloride (teratogenny i neurotoksyczny, może wpływać na mutację komórek) (B)
- Zapachy - Parfum (Fragrance) (R) (B), Limonene (B), Linalool, (B)
- W innych szamponach suchych także barwniki (np. dla włosów ciemnych)
Radical
Butane, Propane, Isobutane, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Alcohol Denat., Aloe Barbadensis Leaf Juice, Aqua (Water), Equisetum Arvense (Horsetail) Herb Extract, Parfum (Fragrance).
Batiste Volume XXL
Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa (Rice) Starch, Alcohol Denat, Silica, Talc, Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride.
Składową przewagą Batiste nad Radicalem jest napewno brak absorbujących soli aluminium, które zastąpione zostały skrobią, krzemionką i talkiem. Taka ilość substancji na pewno zapewni przedłużoną świeżość w porównaniu do jednego składnika absorbującego w Radicalu, może jednak poważnie wysuszyć skórę głowy i zmatowić włosy. Z kolei Radical zawiera tonizujący skórę sok z liści aloesu (Aloe Barbadensis Leaf Juice) oraz skrzyp polny (Equisetum Arvense (Horsetail) Herb Extract)
Wrażenia
Pierwszym suchym szamponem jaki stosowałam był Radical, kupiony w doz.pl za trochę ponad 10zł. Okazał się być naprawdę łagodnym w działaniu, dość dobrze spisującym się szamponem suchym pomimo słabej wydajności i krótkiego efektu (ok 3 godziny)
Batiste zachwycił mnie tym jak niewiele go trzeba i jak długo działa (nawet 6 godzin). Aktualnie ograniczam jego stosowanie do minimum ponieważ bardzo matowi włosy i... przyczynił się do trzytygodniowego problemu ze skalpem, którego w końcu wyleczyłam Cerkogelem - skóra głowy swędziała, była czerwona i miejscami łuszczyła się. Prawdopodobnie to reakcja alergiczna na talk, a konkretniej dodatki do talku (skrobię i krzemionkę z powodzeniem stosowałam wcześniej solo w roli suchego szamponu)
W czym Radical był lepszy od Batiste?
Był delikatniejszy, włosy po jego zastosowaniu nie były matowe, przyjemnie i dość naturalnie pachniały. Wyczesanie Radicalu nie było żadnym problemem ponieważ nalot pozostały na włosach był prawie niewidoczny. Nie podrażnił skóry głowy, nie wysuszył nawet przy stosowaniu dwa dni z rzędu.
Moje włosy po zastosowaniu suchych szamponów są tępe, świeżość utrzymuje się średnio długo, a nawet jeśli przedłużymy ich żywotność to i tak na koniec dnia musimy je umyć, bo w moim przypadku powodują niemiłosierne swędzenie skóry.
Obiektywnie o suchych szamponach
Plusy:
- Objętość i odbicie od nasady,
- Zamaskowanie potrzeby mycia na kilka godzin,
- Przyjemne zapachy
Minusy:
- Możliwe matowienie włosów
- Przesuszenie skóry głowy (alkohole, substancje absorbujące)
- Możliwość uczuleń
- Nienaturalne usztywnienie włosów
O negatywnych działaniach suchych szamponów opowiadała mi także Paulina z salonu Fryzjerstwo JP oraz moja fryzjerka. Obie podkreślały, że powodują przesuszenie skóry głowy i niejednokrotne działania alergiczne.
Podsumowując uważam, że jeśli suche szampony nam bezpośrednio nie szkodzą to oczywiście "są dla ludzi", jednak czasem mogą wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Na pewno nie jest to produkt, który można stosować często.
Linki:
- Suchy szampon Radical [sklep] 10,50zł/150ml
- Suchy szamon Batiste [hebe] ok 16zł/200ml
akurat batiste xxl ma to do siebie, że jest tam właśnie jakiś składnik usztywniający włosy, stąd efekt xxl i zmatowienie. spróbuj innych batiste, dają świetny efekt bez tego nieciekawego matu :)
OdpowiedzUsuńNa razie leczę skalp więc prędko się nie zdecyduję :)
UsuńW drugim linku chyba miał być Batiste ^^ nigdy nie używałam suchego szamponu, zawsze ratowałam się mąką ziemniaczaną, ale to były tylko ze trzy przypadki. :)
OdpowiedzUsuńJa Batiste XXL używam bardzo sporadycznie, bo właśnie podrażnia mi skórę głowy, wysusza ją, ale ze wszystkich przetestowanych przeze mnie, jest najlepszy. Pamiętam jak raz niespodziewanie brakło wody i nie mogłam wymyć włosów. Popsikałam XXL i wyglądały na normalnie umyte, chcociaż w dotyku były tragiczne - sztywne i sklejone :)
OdpowiedzUsuńKtórą masz Kochana wersję Cerkogelu? :)
Ja używam Batiste Wild i bardzo go polubiłam;) Uwielbiam jego zapach. Ponadto nie przesusza mi skóry głowy i odświeża włosy na parę godzin. Suchy szampon stosuję rzadko, tylko wtedy kiedy nie mam czasu umyć włosów;) Uważam, że nadmierne stosowanie suchego szamponu mogłoby przynieść więcej szkód niż korzyści;)
OdpowiedzUsuńuu to z moją chorą głową nie będę próbować,a miałam kupić jakiś :) bardzo przydatny post dzięki wielkie !
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać suchego szamponu.
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko Batiste i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam ochotę I na Radicala :). Nie widziałam go jeszcze do tej pory!
OdpowiedzUsuńhm czyli generalnie żaden z tych nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej denerwuje matowienie wlosow :(
OdpowiedzUsuńO jaki zbieg okoliczności - wczoraj kupiłam sobie po raz pierwszy suchy szampon, a dokładnie: Batiste Tropical, właśnie jestem po pierwszym użyciu takiego szamponu. Nie spodziewałam się takiego efektu :D ! Jestem pozytywnie zaskoczona :) ! Szkoda, że nie można go często używać :|
OdpowiedzUsuńDzięki za uświadomienie :)
Pozdrawiam :)
U mnie Batiste swietnie sie sprawdza zwłaszcza o zapachu Cherry ;)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że Radical ma suchy szampon ;p
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nieszczególnie zachęcają suche szampony, ale pewnie kiedyś spróbuję ;p
OdpowiedzUsuńJakoś nie przemawiają do mnie suche szampony ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Batiste to mistrz:)
OdpowiedzUsuń