niedziela, 26 maja 2013

Jak to się stało że nie już muszę myć włosów każdego dnia? - Radzimy na włosy tracące świeżość

Włosy szybko tracące świeżość to zmora naprawdę wielu osób. Najgorzej mają chyba właścicielki włosów cienkich, które bardzo szybko stają się przyklapnięte i wyglądają po prostu nieestetycznie. Ciężko wtedy mówić o myciu włosów chociażby co drugi dzień i nie rezygnowaniu z rozpuszczonych włosów oraz dobrego samopoczucia.

Do tej pory moje włosy myłam każdego dnia - jest to jednak bardzo duże obciążenie dla cebulek, skóry głowy, a także samych włosów, które wilgotne dużo bardziej są narażone na zniszczenia. Poza aspektem włosowym chodzi również o oszczędność - zarówno czasu jak i kosmetyków. Wystarczy pomyśleć, że stosując szampon co drugi, zamiast każdego dnia wystarczy nam on na  dwa razy dłużej! :)

 Co stosowałam ostatnim czasem i co pozwoliło mi 
na zmniejszenie przetłuszczania skóry głowy? 

Po I Wcierka z zielonej herbaty i olejku miętowego
O działaniu zielonej herbaty pisałam tutaj. W ostatnim czasie postanowiłam połączyć ją z chińskim olejkiem miętowym. Pomysł okazał się naprawdę dobry i prosty w wykonaniu. Do zaparzonych listków zielonej herbaty (ok 50 ml) dodawałam 3 krople chińskiego olejku miętowego. Po wystudzeniu przechowywałam przez ok tydzień w lodówce, wcierając co drugi lub trzeci dzień. 
PS. Osobny wpis o samym olejku chińskim  mam w planach już niedługo :)

Po II Jantar
Recenzja Jantaru [wpis] jest jednym z najczęściej oglądanych wpisów na blogu.  Pisałam ją niecały rok temu  więc zauważam potrzebę aktualizacji :). Jantar faktycznie nie wpływa zbyt korzystnie stosowany po myciu, jednak przy dłuższym stosowaniu (ok 2-3 tygodni) przed każdym myciem włosów sprawia, że skóra głowy jest uspokojona, odpowiednio nawilżona i mniej się przetłuszcza. Wykończyłam już ok 7-8 buteleczek, a wciąż odkrywam go na nowo. 

Po III Łagodne szampony
Łagodny szampon pozwala uspokoić skórę głowy - najlepiej u mnie spisują się szampony Natura Siberica (recenzje pierwsza i druga); Love2Mix (z proteinami pereł) i Szampon babuszki Agafii (ziołowy regenerujący)

Na zdjęciu włosy rozczesane szczotką z włosia na drugi dzień od mycia :)

Efekty
  • Przede wszystkim skóra głowy jest uspokojona i odpowiednio nawilżona
  • Włosy zachowują dłużej świeżość - rezygnacja z bardzo częstego mycia nie przynosi ze sobą złego samopoczucia z powodu nieświeżych i źle wyglądających włosów.
  • Powróciły babyhair, które w ostatnim czasie gdzieś się pochowały i za żadne skarby nie chciały rosnąć. 
  • Zmniejszenie wypadania włosów

Inne:
O nadmiernej pracy gruczołów łojowych pisałam min w tym wpisie [klik]
O odpowiednim nawilżeniu skóry głowy [klik]

32 komentarze:

  1. Ja na szczęście mogę myć co 2 dzień;) u mnie świeżość przedłuża płukanka z liścia pokrzywy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę też coś zastosować, bo niestety myję włosy codziennie, ale tylko dlatego, że jak nie umyję to moje loki wyglądają okropnie:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zauwazylam, ze mi melisa zewnetrznie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie najlepiej sprawdził się właśnie Jantar i Facelle. Kiedyś włosy na drugi dzień były prawie całkowicie tłuste, a teraz są idealnie świeże przez 2 dni :) Pozdrawoam! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczesniej najchetniej mylabym wlosy codziennie, w tym miesiacu nawet po dwoch dniach moja skora glowy nie jest az tak przetluszczona i lupiez prawie zniknal. Stosuje kozieradke, szmpony Facelle oraz Babydrem rozcienczony zielona herbata, biała, czarną i mielisa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Borykam się z tym problemem i próbuję go zwalczać, jednak teraz moją największą zmorą jest wypadanie włosów

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzzo zaciekawiona tym olejkiem! Musisz koniecznie napisać o nim coś więcej!
    Obserwuję i zapraszam do mnie (:

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiła mnie ta wcierka :) Ja nie mam i nigdy nie miałam problemu z przetłuszczaniem włosów. Mogę je myć nawet co 4 dni , ale nie mogę się powstrzymać przed nakładaniem olejków i maseczek więc myję co 2-3 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi jantar przetłuszczał włosy i musiałam myć codziennie. NAjbardziej pomogła mi przejsc z mycie codziennie na co 4-5 dni Barwa żurawinowa:) Jest za 2,50 zł a działą cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja swoje kłaki muszę myć niestety codziennie, już od kilku lat :( nic mi nie pomaga eh to chyba hormony albo nie wiem co, bo twarz też mam dość tłustą, zwłaszcza latem.. :( ale zaciekawił mnie Twój patent z zieloną herbatą i akurat mam olejek miętowy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. A mi Jantar przedłużał świeżość włosów właśnie wtedy, kiedy nakładałam go po myciu :) Musze do niego wrócić, w okresie letnim z przetłuszczaniem się jest u mnie gorzej niż zimą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym już nie myć włosów każdego dnia... Jak na razie to niewykonalne ale może za jakiś czas :-)
    Do tej pory stosowałam Jantar zawsze po umyciu, ale teraz spróbuję wcierać go przed myciem, zobaczymy jaki będzie efekt.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja muszę myć codziennie ;x

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie Jantar także bardzo pomógł jeżeli chodzi o to.. ;p
    No i jeszcze spowodował dosłownie wysyp bejbików. ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. do jantara muszę wrócić;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mi pomaga mycie delikatnym szamponem. Im delikatniejszy,tym dłużej włosy są świeże. Ostatnio płyn z johnsona podbił moje serce (i włosy). Niby nie ma zbytniej różnicy,ale jednak wypada lepiej od Babydreama.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na szczęście moge myć włosy co trzeci dzień- to już tak najpóźniej...ale kiedyś codzienne mycie włosów również było moją zmorą. Mało tego-codziennie katowałam je suszarką. Teraz nie używam suszarki,myję włosy rano co 2-3 dni a moje włosy są mięciutkie, zdrowe i błyszczące. Teraz tak naprawdę muszę tylko podciąć końcówki;) Walka o zdrowe włosy naprawdę się opłaca! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też należę do grona tych szczęśliwych, które nie muszą myc codziennie, niestety czasem na drugi dzień włosy nie wyglądają już zbyt "szałowo" ale wolę już związać niż przyzwyczajać je do codziennego mycia. Gdyby to robiła codziennie to szampony pochłaniałabym w hurtowych ilościach to samo się tyczy odżywek ;p Cd Jantara/Jantaru to nie mogę się jakoś wziąć za siebie i regularnie wcierać go w skalp. Stoi tak sobie i czeka na półce aż mi się zechce za niego zabrać xd

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem Ci niesamowicie wdzięczna za zieloną herbatę i pomysł używania jej jako wcierko :D
    Mogę myć je co 2 dzień, a co więcej ich wypadanie zmniejsza się z każdym dniem :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mi miło :* Zadbana gleba daje najlepsze plony - u mnie też widać zmniejszone wypadanie włosów dzięki przesiadce na mycie co drugi dzień i poniekąd stosowaniu zielonej herbaty :)

      Usuń
  20. Ja włosy myję co 2-gi dzień, ale wtedy nie wyglądają już dobrze.
    Jantar faktycznie lekko opóźnia przetłuszczanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Może w końcu przekonam się do wcierek, jak dotąd nigdy nie chciało mi się ich szukać i stosować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcierki oprócz olejków to chyba najlepsza rzecz jaka mogła spotkać moje włosy :) Polecam.

      Usuń
  22. Wcierki przy przetłuszczającej sie skórze to prawdziwe wybawienie ;) Zadbają o skórę i włosy u nasady i mogę dodatkowo przedłużyć świeżosć. Udało mi sie przejść z codziennego mycia na co drugi dzień głównie dzięki wcierkom i odżywkom przed myciem. Jak niechcący przeciażę włosy odżywkami to ratuję sie talkiem dla dzieci jako suchym szamponem. Jak myję włosy dzień po dniu to chętnie do tego sie przyzwyczajają i szybciej przetłuszczają. Mycie co 3-4 dni to dla mnie niestety kosmos...

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny ten olejek:) Ja myję włosy co 2-3 dni:)

    OdpowiedzUsuń
  24. moja grzywka rano woła o pomstę do nieba, włosy rano nie nadają się do niczego, na długości i owszem, ale od skalpu tragedia i myję codziennie
    - nadal.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam tak samo z jantarem!!! Za pierwszym podejściem po miesiącu używania nie zauważyłam tego, ale teraz.. zmaiast myć włosy co 2 dni moge myć je co 3 dni i zawdzięczam to właśnie jemu!

    OdpowiedzUsuń
  26. u mnie Jantar okropnie przetłuszcza skórę głowy..

    OdpowiedzUsuń
  27. mam wrażenie, że moje włosy mają takie fazy, raz mogę je myć co dwa dni, raz codziennie muszę i już się chyba do tego przyzwyczaiłam
    przynajmniej szybciej zużywam wszelkie kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. dobrze, że ja również nie muszę myć codziennie włosów robię to ok. 2 razy w tygodniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosze, przestan na kazdym wpisie sie chwalic, ze nie musisz czesto myc wlosow - tak, wiemy, to jest super, ale sie robi irytujace.

      Usuń
  29. u mnie jantar po myciu włosów się nie sprawdził... skóra swędziała i robił się taki "chwilowy łupież" - moja skóra tak właśnie się broni przed niechcianymi kosmetykami :) może spróbuję stosować przed myciem, chociaż w takiej formie wolę olej sesa.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.