wtorek, 7 stycznia 2014

Wtorkowe Inspiracje Tematyczne - Dieta: Oczyszczanie organizmu [5]

Po krótkiej świąteczno-noworocznej przerwie wracam z serią Wtorkowych Inspiracji Tematycznych, dzisiaj o oczyszczaniu organizmu.



Dlaczego warto?
O oczyszczaniu pięknie pisała Ania z bloga aniamaluje dlatego, ku przekonaniu was do oczyszczania organizmu jej krótki, ale przemawiający tekst o garnku zdecydowałam się wam zacytować :)
"Po co się oczyszczać? Wyobraź sobie, że przez całe życie gotujesz w jednym garnku. To może być piękny garnek z jakieś unikalnej kolekcji, z cudownym wzorem i niesamowitymi funkcjami - powłoka zewnętrzna, nawet najpiękniejsza, nie ma tu żadnego znaczenia. Jednak garnek ten myjesz tylko z zewnątrz. Środek możesz jedynie opłukać. Po każdym kolejnym użyciu, na ściankach garna zostaje coraz więcej resztek. W końcu dochodzisz do momentu, kiedy wlewanie do niego nawet najbardziej krystalicznej wody mija się z celem, bo cały garnek lepi się od syfu. I śmierdzi. Dlatego porządnie szorujemy garnki.
Czemu nie robimy tego samego z naszymi ciałami?"
Dieta oczyszczająca może myć elementem walki z problemami skórnymi, z bólami głowy, słabą wchłanialnością się witamin, przemianą materii. Dieta oczyszczająca jest także sposobem na wzmocnienie ciała, przywrócenie równowagi czy poprawę ogólnego samopoczucia

Jak rozpocząć oczyszczanie?
Pomimo ogromnej ilości pozytywnych efektów jakie daje dieta oczyszczająca przed jej rozpoczęciem warto wykonać odpowiednie badania i skonsultować się z lekarzem. Może to być np. analiza pierwiastkowa włosa czy sprawdzenie PH krwi, sprawdzenie PH śliny, badanie żywej kropli krwi
Kiedy poznamy już wyniki oczyszczanie rozpoczynamy stopniowo - jest wiele metod oczyszczania organizmu, ale nie stosujmy się do nich wszystkich jednocześnie. Warto zacząć np. od diety bezglutenowej czy picia większej ilości czystej, niegazowanej wody. Także zajadanie się tabletkami przygotowanymi z nieorganicznych substancji chemicznych jest mniej warte niż spożywanie zdrowych i naturalnych produktów. 

Najbardziej zaskakująca metoda - ssanie oleju (metoda Tombaka)
Najbardziej zaskakującą metodą oczyszczania organizmu jaką wypróbowałam na własnej skórze było ssanie oleju. Idąc za Tombakiem jama ustna bywa najczęściej pierwotnym źródłem zakażenia narządów wewnętrznych, a ssanie oleju pomaga w zapobieganiu i leczeniu wszelkich chorób. Właściwe oczyszczanie olejem opiera się na codziennym ok 20 minutowym ssaniu oleju, a proces "uzdrawiania" następuje samoczynnie, tzn. - w czasie płukania olej roślinny skutecznie wyłapuje, wiąże i wchłania wszelkie substancje szkodliwe dla organizmu, w tym mikroorganizmy. Do płukania jamy ustnej nadawać ma się każdy rodzaj oleju tłoczonego na zimno, jednak najlepsze właściwości wykazuje olej słonecznikowy, arachidowy lub oliwa z oliwek. Ja przez miesiąc próbowałam oczyszczania oliwą z oliwek, ponieważ to ją miałam pod ręką. 
Jak twierdzi autor terapii, już po upływie dwóch tygodni ustępują ostre stany chorobowe, a w ciągu kilku miesięcy – przewlekłe. Prawda? W moim osobistym odczuciu - być może. Faktycznie w ciągu miesiąca stosowania metody zauważyłam zmniejszenie się ilości dni z bólami głowy, których w tamtym okresie miałam dość sporo, jednakże nie jestem w stanie stwierdzić faktycznych rezultatów ponieważ tak jak wam już mówiłam zaprzestałam stosowania tej metody po miesiącu. 
Być może wśród was są amatorki tej metody?

14 komentarzy:

  1. To polega na tym, że przez 20 minut trzyma się olej w ustach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pośrednio tak :) dokładniej aby przez dwadzieścia minut płukać usta olejem, "ssać go" :)

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc ssanie oleju nie przekonuje mnie ani trochę :c
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teorie Tombaka są czasami dość skrajne i nie trafiają do większości więc zupełnie się nie dziwię ;))

      Usuń
  3. szczerze mówiąc zdziwiłaś mnie, że jest taka metoda ;o

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie raz o niej czytałam, ale jeszcze się nie odważyłam na spróbowanie. Może kiedyś trzeba by zaryzykować i spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam o tej metodzie, ale jeszcze się nie skusiłam na wypróbowanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej metodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakoś wątpię żeby to miało wpływ na cały organizm. byc może poprawia się stan jamy ustnej ale czy cokolwiek innego? no nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O ssaniu oleju słyszałam już niejednokrotnie i cały czas zastanawiam się nad rozpoczęciem takiej kuracji :) Właśnie przydałaby mi się jakaś dieta oczyszczająca. Czuję się ostatnio strasznie ociężała, a wiem po sobie, że możliwe to jest właśnie od tego całego śmieciowego jedzenia i braku witamin :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie najlepszą metodą jest oczyszczanie PRAWDZIWIE czystą wodą, a więc nie tą z plastikowych butelek, gdzie producent zapewnia i jej krystalicznie czystej formie.

    Od kiedy zaczęłam pić wodę z osmotycznego filtra bóle głowy i inne dolegliwości zminimalizowały się prawie do zera.
    Oczywiście nie zapominam o odpowiednim dostarczaniu witamin i minerałów, bo w tej wodzie ich nie znajdziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. olej ssę od września olej kokosowy i oliwę z oliwek, niestety nieregularnie, średnio 4 razy w tygodniu, bo czasem codziennie, czasem zapominam kompletnie. przede wszystkim zauważyłam bielsze ęby, zniknął biały osad na języku, a skóra ust nie pęka mimo zimy. jeśli chodzi o ogólny stan organizmu, to ani razu jeszcze nie chorowałam, nie wiem czy może mieć na to wpływ olej, jeśli tak to się cieszę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe, nie słyszałam o tym:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnio o ssaniu oleju pisała Aniamaluje, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego..

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.