wtorek, 30 lipca 2013

Fitomed, Mydlnica Lekarska, Szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych

Złe doświadczenia ostatnio zdarzają mi się naprawdę rzadko. Wydaje mi się, że znam już na tyle moje włosy, że dokładnie wiem czego będzie im trzeba, no a przecież mydlnicę polubiłam m. in. w neutralnym szamponie Natura Siberica, który stał się zupełnym przeciwieństwem dzisiaj omawianego. Dlaczego w złych słowach oceniam ten szampon Fitomedu?


Dostępność i cena: doz.pl, ok 10-11zł
Inne: fitomed.pl, wizaż - ocena 4.35/5 - Można powiedzieć, że szampon generalnie lubiany, dlaczego nie sprawdził się u mnie?

Producent:
Działanie:
- zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się skóry,
- zmniejsza lub likwiduje swędzenie skóry,
- zmniejsza łamliwość i wypadanie włosów po zabiegach fryzjerskich,
- przywraca włosom miękkość i witalność.

Skład: Aqua, Herbal Extract, Coco Glucoside, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, Propylene Glycol, PEG-7-Glyceryl Cocoate, Caltic Acid, Fragrance, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.

Moja opinia 
Skład? No cóż miał to być szampon typowo oczyszczający, ale niekoniecznie wysuszający. Zwłaszcza, że już z samej nazwy skierowany do włosów suchych. Jak na szampony ziołowe przystało (ten zawiera mydlnicę, skrzyp, chmiel, lipę i pokrzywę) przedłuża świeżość włosów. Nie spowodował u mnie podrażnienia, swędzenia, ale też nie przyczynił się do zmniejszenia łamliwości czy wypadania, a już na pewno nie sprawiał że włosy stawały się bardziej miękkie i witalne. Niestety przez cały okres używania był powodem matowienia włosów, na szczęście jednorazowego (tzn. do następnego mycia innym szamponem). 
Jednym słowem okazał się zbyt mocnym zdzieraczem. Włosy były po nim bez życia, chociaż pzostawały dłużej świeże. Dawał efekt tępych, twardych włosów (if you know what I mean). Przy zbyt częstym stosowaniu przesuszał.
Dobrze się pieni, dość wydajny (jak na złość ;)). W końcu w części został wykorzystany przeze mnie jako płyn do mycia wanny :P

Miałyście jakieś doświadczenia z tym szamponem? 
Być może tylko na moich włosach nie sprawdził się tak jak powinien? :)

34 komentarze:

  1. ja wole takie typowo drogeryjne szampony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale myślę, że pomimo Twojej opinii spróbuję na własnych włosach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, każde włosy są inne :) A ten akurat szampon posiada dość dobre opinie na wizażu. Myślę, że sprawdzi się przede wszystkim na włosach grubych i silnych, potrzebujących dokładnego oczyszczenia.

      Usuń
    2. To tak jak z Herbatą i Henną z Fitomedu. Pełno wszędzie krytycznych opinii, a od 3 miesięcy jest moim ulubionym szamponem. Co komu pasuje.

      Usuń
    3. jak dla mnie Fitomed Henna i Herbata to jeden z moich (niewielu) ulubionych szamponów!

      Usuń
  3. Miałam ten szampon, jak dla mnie był w porządku. Faktycznie przedłużał świeżość, ale nie pojawił się u mnie efekt tępych twardych wlosów - na szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  4. przy dłuższym stosowaniu produkty ziołowe strasznie wysuszają moje włosy:(

    OdpowiedzUsuń
  5. szampony ziołowe są w porządku ale do stosowania na zmianę z innymi nie typowo ziołowymi, a ten być może jest dobry zależy od rodzaju włosów.

    OdpowiedzUsuń
  6. właśni dziś zamierzam zacząć go testować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatna recenzja, byłam baaardzo napalona na ten szampon, ale teraz w takim razie muszę to przemyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam cienkie blondasy, więc pewnie zrezygnuję z testowania tego szamponu. może to i dobrze, bo etykiety mają koszmarne – uderzają w moje poczucie estetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady! Co ma etykieta (bądź co bądź skromna ale w porządku) do tego czy produkt jest wartościowy, żal czytać takich opinii....

      Usuń
  9. coś czuję, ze moje włosy też by go nie polubiły, bywają sztywne a taki szampon mógłby tylko spotęgować ten efekt..

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam, a właściwie mam żel do twarzy, który również jest superwydajny i patrząc po składach raczej żaden z ich produktów nie będzie mi odpowiadał. Właściwie dziwi mnie to, że ludzie je lubią.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za efektem matowych włosów, więc za niego podziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za dużo ziół jak na moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam ;-) wczoraj zrobiłam płukankę z mydlnicy i kompletna porażka ;<

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam, ale zamówiłam odżywkę do włosów blond mam nadzieję, że okaże się lepsza od tego szamponu

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja mimo wszystko chciałabym go wypróbować, do głębokiego oczyszczania raz w tygodniu :) ale to jak wykończę swoje Barwy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To szampon ziołowy?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mysle ze cebulowy

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie przepadałam za ziołowymi szamponami ze względu na zapach i świszczące włosy po umyciu :)

    Zapraszam do siebie !:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ze względu na skład nie skusiłabym się:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mimo wszystko zamierzam go przetestować, razem z odżywką z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś nie przemawiają do mnie kosmetyki Fitomed. Miałam kiedyś żel i niestety zużyłam go do mycia pędzli, gąbeczek.

    OdpowiedzUsuń
  22. nie lubię ziołowych szamponów z prostym składem, plączą włosy i pozostawiają je takie nieprzyjemne w dotyku

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie takim zbyt mocnym zdzieraczem była właśnie Barwa - miałam szampon Fitomedu z rumiankiem i słonecznikiem i był pod względem oczyszczania lepszy, tzn. oczyszczał, ale nie tak mocno jak Barwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Szkoda, że wysusza :(
    Zapraszam: http://pieknekosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. O kurczę, jak wysusza to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  26. dla moich kręconych włosów mówię zdecydowanie NIE

    OdpowiedzUsuń
  27. hmmmm nigdy nie miałam nic z tej firmy, ale tak jak poprzedniczka mam kręcone włosy i pewnie też bym powiedziała NIE :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę, że nie dla mnie ;d

    OdpowiedzUsuń
  29. miałam z ich firmy szampon tyle, że do włosów przetłuszczających się no i także nie byłam zbytnio zadowolona ;>

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.