poniedziałek, 16 września 2013

Mój kosmetyczny Hit (3) - Olejek Saç Bakım Yağı - Talya (lokalizacja: Turcja)


Tym razem pisze dla nas Gosia, która na co dzień mieszka w Turcji. Tym samym przenosi nas w barwny Turecki klimat i proponuje swoje kosmetyczne odkrycie Naturalny olejek do włosów firmy Talya. 

Gosia prowadzi bloga Rodzynki Sułtańskie: o życiu w Turcji, kulturze i kuchni tego kraju. Opisuje podróżników, ciekawe miejsca i zamieszcza przepisy inspirowane krajem sułtanów. Czasami również orientalne, urodowe ciekawostki, podpatrzone wśród Turczynek i ekspatek. 

Turcja to raj dla dziewczyn, które uwielbiają naturalne kosmetyki, orientalne zapachy i egzotyczne olejki. Z drugiej strony nigdy nie miałam problemu, żeby dostać tu "typowe" odżywki, maski czy kolorówkę znanych firm. A jednak moim ulubieńcem pozostaje tradycyjny, naturalny olejek do włosów firmy Talya - Saç Bakım Yağı

Jego skład może przyprawić o zawrót głowy: mamy tutaj prawie olejków: od tych bardziej typowych (z gorzkich i słodkich migdałów, orzechów włoskich, kokosa czy oliwek), po te te rzadziej spotykane (z pszenicy, pokrzywy, orzechów laskowych, kukurydzy, rumianku). Piękny aromat nadają mu oleje z jaśminu i ylang ylang.
Uwielbiam orientalny zapach tego kosmetyku, ale jeszcze bardziej działanie: olejek nawilża, ale nie obciąża włosów. Najchętniej używam go przy metodzie OMO i raczej do włosów, niż do skóry głowy. Pokochałam od pierwszego użycia! 
Jeśli wybieracie się na wakacje do Turcji (może ktoś z Was jeszcze planuje urlop?), zapomnijcie o wciskanych Wam na siłę, trzymanych na słońcu olejach. Ten kosztuje około 10 TL (ca. 16 zł), wystarcza na długo, a znajdziecie go w zwykłych drogeriach. 


Olejek wygląda bardzo niepozornie no i nie kosztuje wiele. Żałuję, że nie mam, i pewnie na razie nie będę, miała okazji go wypróbować, no chyba że nasze polskie sklepy internetowe zaczną sprowadzać także tureckie oleje ;)

Miłego tygodnia :)*

Więcej
Talya Hair Care Oil $7.93 [shop]
Jak zgłosić się do cyklu "Mój kosmetyczny HIT"Informacje o cyklu

12 komentarzy:

  1. chętnie bym go wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Skład bogaty, musi być rzeczywiście dobry :) Sprowadzane są już indyjskie i rosyjskie kosmetyki, może kiedyś i ktoś zajmie się dystrybucją tureckich?;p

    OdpowiedzUsuń
  3. oo dobrze wiedzieć o takich ciekawostkach z obcych krajów. Marzą mi się wakacje w Turcji, więc jak może za rok się wybiorę to będę szukać;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, nigdy wcześniej o nim nie słyszałam. Gdyby tylko był w polsce..

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja aktualnie poszukuję olejku cytrynowego. Wszędzie są tylko eteryczne :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się taka skuszona :D No, teraz tylko czekać aż ktoś mnie zabierze do Turcji :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jedyny uzywam kokosowa vatike
    takze olejki mnie nie kusza
    buziaki x x x

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedyś kupiłam olej turecki, bardzo bogaty ale nie dość że okropnie śmierdział to jeszcze włosy po nim wypadały..:/ zawiodłam się totalnie i wolałam już nie eksperymentować tylko nabyłam zwykły olej rycynowy, migdałowy i z czarnuszki (który jest tam o wiele tańszy niż w Polsce) ;)

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.