Fryzura na dziś
Niechlujny dobieraniec, warkocz francuski ;)
Bądźcie wyrozumiałe:D dopiero rozwijam swoje manualne zdolności do tworzenia fryzur ;)
1 |
2 |
3 |
4 |
A jak wasze manualne zdolności?
Lubicie warkocze, francuzy, kłoski czy wolicie rozpuszczone włosy? :)
Bardzo ładny, ale ja to mam zawsze problemy z tworzeniem takich fryzur ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie fryzury ;)
OdpowiedzUsuńA najbardziej warkocze duńskie :DD
duński i francuski są bardzo podobne, tylko duniaka zbiera się z drugiej strony :) Umiem... ale... nie na sobie xD
Usuńja mam dwie lewe ręce do warkoczy ;/ A twój wyszedł pięknie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie rodzaje warkoczy, ładnie ten wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ci wyszedł, równo ;) Ja ostatnio próbowałam pierwszy raz i szkoda gadać ;p krzywy jak wieża w Pizie, ale dalej próbuje, aż się nauczę ;p
OdpowiedzUsuńrówno?:D o nie nie;D jedynie tylko, że idzie poprostej:P Niestety nie umiem równiutko dobierać włosów dlatego i u mnie wszystkie bardziej misterne fryzury kończą się fiaskiem:)
UsuńFajnie ci to wyszło. Ja do fryzur mam 2 lewe ręce
OdpowiedzUsuńJak próbuję sobie sama zrobić zwykłego warkocza z tyłu to wychodzi.. dziwnie :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
ja czasami lubię sobie zrobić francuza na bok, ale ogólnie na moich lokach i tak nie widać co zmajstruję ;p dlatego czasami poddaję się już na starcie ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam warkocze i francuzy. ubolewam nad tym, że nie ma mi kto zrobić francuza, bo warkocz to jeszcze jak Cię mogę :)
OdpowiedzUsuńja nie nadwyrężam swoich manualnych zdolności...zawsze ktoś się chętny znajdzie do zrobienia mi warkocza i innych cudów na głowie:P
OdpowiedzUsuńOj nie potrafię dobierańca :(
OdpowiedzUsuńImprevisivel... Na Twoich kręciołkach to byłby nie lada wyczyn:D
Usuńpróbowałam...i nie udało się ;( szkoda
OdpowiedzUsuńmoja mama od czasu do czasu zaplatała mi różne warkocze ;)
myślę, że się zgodzisz iż to bardzo dziewczęca fryzura ;)
moje manualne zdolności są co raz lepsze ;) ciągle się uczę czegoś nowego i idzie mi dobrze. lubię warkocze, splotki, dobierańce itd itd :)
OdpowiedzUsuńgratuluję w takim razie ;) I zazdroszczę!:D
Usuńśliczny!
OdpowiedzUsuńOj ja to totalna pokraka jestem w robieniu fryzur ;<
OdpowiedzUsuńWłaśnie uczę się robić dobierańca , ale chyba jeszcze dłuuuuugo mi to zajmie.
OdpowiedzUsuńA kłosa to chyba nigdy w życiu nie zrobię.
Kłosek jest prosty :) moim zdaniem łatwiejszy od dobierańca:D a początkowo można zacząć robić na kucyku :)
Usuńuwielbiam fracuza na włosach! moje są jeszcze troche na to za krótkie, ale co jakiś czas tworzę jakiegoś pokracznego :)
OdpowiedzUsuńWyszedł wspaniale. tam gdzieś przy końcu jest jedno potknięcie, ale na takich włosach, to szczegół!
OdpowiedzUsuńJest:D i to nie jedno:D ale to ostatnie było dlatego, że już chciałam zakańczać i zawinąć pozostałe włosy do spodu :)
UsuńGdyby nie komentarz Mysi, nawet nie zauważyłam
OdpowiedzUsuń'potknięcia" :) Bardzo ładnie i starannie zaplotłaś
jak zwykle, jestem zachwycona :)) uroczo! uwielbiam warkocze i warkoczyki (wcale nie jest niechlujny ;)), póki co niestety są poza moim zasięgiem :( ale - kupilam wczoraj kilka nowych gumek w rossmannie, więc przynajmniej z kucykiem zaszaleję ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie warkocze i umiem je robić, francuski wklęsły, wypukły, dookoła głowy, kłosy, twisty itd ale niczego nie umiem zrobić na sobie;/
OdpowiedzUsuńkilka prób i się nauczysz:D
Usuń