poniedziałek, 2 lipca 2012

Jak wyglądało moje pierwsze olejowanie (migdałowy i rycynowy) - dla początkujących :)

Olej Rycynowy - łatwo dostępny, nawilżający, nabłyszczający

Moim pierwszym olejem, którego używałam jeszcze przed całym szałem włosomaniactwa była Rycyna. Olej ten jest skarbnicą kwasów tłuszczowych, które wygładzają nie tylko włosy ale i całe ciało. To dlatego często stosowany jest w metodzie OCM (metoda mycia twarzy olejem-oil cleaning method).
Rycyna chroni także przed szkodliwymi działaniami środowiska, daje efekt błyszczącej tafli. Włosy po kuracji olejkiem rycynowystają się grubsze, mniej podatne na łamliwość, bardziej nawilżone i dociążone. Największe efekty zauważą posiadaczki dość zniszczonych, porowatych włosów, ponieważ olej rycynowy pomoże domknąć łuski (mit: olej rycynowy przyciemnia-olej rycynowy zamyka łuski włosa, co sprawia, że ich kolor staje się bardziej nasycony i jednolity). Dodatkowo może pomóc we wzmocnieniu cebulek włosów, wiele osób zauważyło nowe babyhair po regularnym stosowaniu na skalp.

Rycynowy rosołek - czyli jak stosuję i zmywam olej rycynowy

Lepka konsystencja oleju rycynowego znacznie utrudnia jego aplikację, a także zmywanie. Ja mam swoje trzy sposoby na poskromienie gęstego oleju:
1. Rycynowy rosołek - sposób HairCare stosowany przeze mnie najczęściej w przypadku rycyny- wypełniam umywalkę ciepłą wodą, do której dolewam dokładnie nakrętkę oleju, w takiej zupce zanurzam włosy na 2-3 minuty, później włosy owijam bawełnianą koszulką do odsączenia, na to nakładam czepek kąpielowy oraz ręcznik (ciepło pozwala wydobyć więcej składników odżywczych z olejów). Tak naolejowane włosy trzymam około 2h, po czym zmywam balsamem babydream fur mama. - do rosołku można dolać troszeczkę odżywki nawilżającej, która ułatwi późniejsze zmycie oleju.
2. Olej rycynowy w szamponie - większą kroplę rozpuszczam w połowie buteleczki szamponu - najczęściej babydream (niebieski) - uwielbiam to, włosy po takiej miksturze są bardziej puszyste i lśniące.
3. Zabezpieczenie końcówek - ociupinkę oleju rozcieram w dłoniach i nakładam na lekko wilgotne końce - uwaga! Tylko dla posiadaczek dłuższych włosów:)

Olej migdałowy - lekarstwo na moje suche końce.

Olejek migdałowy zakupiłam na doz.pl jako drugi po rycynie. Był to już bardziej przemyślany zakup, specjalnie dla moich porowatych włosów. Jest to zupełnie inny typ olejów, w porównaniu z poczciwą rycyną. Nie jest lepki, raczej lekki, łatwo lejący. Dlatego ani na skórze  ani na włosach nie pozostawia lepkiej warstwy, sporo szybko się wchłania, a moje włosy po prostu go "wypijają" :-)
Migdał zawiera w sobie szeregi substancji, takich jak proteiny, sole mineralne, witaminy młodości (A+E), ale także z grupy B (zapobiegają odwodnieniu się komórek) czy D (chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi). Jest źródłem kwasów: linolowego i oleinowego, odpowiedzialnych za zmiękczenie naskórka.
Podobnie jak rycyna ładnie nabłyszcza moje włosy, jednak nie dociąża ich tak samo dobrze. Stosuję go na noc, śpię wtedy na ręczniku, który rozkładam na poduszce - nie boję się poplamienia, ponieważ jak już pisałam, bardzo szybko się wchłania. Aktualnie używam migdałowca do zabezpieczenia końcówek przed szkodliwymi czynnikami takimi jak mocne słońce czy chlorowana woda.

Olej rycynowy kocham za wspaniały blask, który nadaje moim wysoko porowatym włosom. Migdałowy jest niezastąpiony w ochronie suchych i zniszczonych końcówek. Przedstawiam wam te dwa oleje ze względu na to, że jak niewiele innych od samego początku mnie zauroczyły i zostałam przy nich, kupując kolejne i kolejne buteleczki :)

Ceny:
Olej rycynowy - 8,49zł (doz.pl), dostępny we wszystkich aptekach gdyż jest to środek na zaparcia
Olej migdałowy - aktualnie brak na doz.pl, płaciłam za swoje około 11zł

9 komentarzy:

  1. Nie lubię rycynowego na włosach, bo jest dla mnie za tępy, trudno mi się go zmywa, a w zbyt dużej ilości wysusza mi skore głowy i włosy. jednak jest fenomenalny do pielęgnacji rzęs i brwi :)) Pogrubia, zagęszcza, nadaje blask.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmywanie rycyny z włosów tragedia, ale właśnie odżywka sporo to ułatwia :) racja! Stosuję rycynę także w moim tuszu. Kilka kropel oleju dał mu drugie życie, chociaż zauważyłam, że krócej się trzyma, co dla niektórych może być wadą.

      Usuń
  2. Chyba muszę spróbować olejku migdałowego :) Olej rycynowy jest strasznie trudny do nakładania, ale na pewno sprawdzę Twój sposób!

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę pokombinować jeszcze z olejkiem rycynowym,bo jednak jest ciężki w kontakcie z włosami. Spróbuję z rosołkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten olej migdałowy daje się tylko na końcówki? Chyba powinnam sobie coś takiego kupić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja migdału używam zarówno na całe włosy jak i na końcówki :) musisz sprawdzić co ci będzie pasować ;)

      Usuń
  5. w pierwszym paragrafie wkradł Ci się błąd :)
    OMO - odżywka mycie odżywka.
    OCM - oil cleansing method :)

    ja właśnie czekam na mój olejek rycynowy - oprócz podanych przez Ciebie zastosowań myślałam o wzmocnieniu rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  6. OMO - to nie mycie twarzy olejem , tylko Odżywka-Mycie-Odżywka! stąd skrót OMO ;/

    ~włosomaniaczkaEwa.

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.