Od jakiegoś czasu poszukiwałam szamponu idealnego. Jak wiecie
uniknie SLS i innych silnych detergentów częściej niż raz na dwa tygodnie nie
sprzyja szybkiemu wyborowi.
Babydreamowy pas
Moim włosom najzwyczajniej przestała pasować seria Babydream.
Najpierw odrzuciłam z codziennej listy niebieski szampon dla dzieci BD (nadal
zmywam nim oleje), później zdecydowałam się znaleźć zamiennik różowego
Babydream fur mama na coś o mniej intensywnym zapachu – który przy dłuższym
stosowaniu stawał się już męczący. Chociaż pewnie i do różowego wracać będę nie
raz, nie dwa :) A z racji tego, że raz potrzebuję lepszego oczyszczenia, raz
delikatnego masażu i nawilżenia.
Facelle Sensitive
I oto jest Facelle
Sensitive. Pomysł podsunęła mi Liv – to u niej spotkałam Fecelle po raz pierwszy. Jest to, żel do higieny intymnej dostępny w każdym Rossmanie, za niewiele ponad 6zł/300ml. Mój TŻ śmiesznie się na mnie patrzył jak nakładałam płyn do higieny
intymnej na moje włosy – nic bardziej mylnego, o czym sam się później przekonał
:)
Płyny do higieny intymnej powinny zawierać delikatne substancje myjące, dobrze jeżeli nie zawierają także mydła ani drażniących detergentów. Tego samego wymagam od szamponu do codziennego stosowania – więc dlaczego nie spróbować?
Działanie
Włosy są po nim niesamowicie gładkie, lśniące i delikatne, nie
plątają się jak w przypadku niebieskiego BD, co niezmiernie mnie cieszy :)
Czytałam opinię, że Facelle prawdę o włosach Ci powie:
Zadbanym
nie zrobi krzywdy, będą gładkie, ale zniszczonym nie popuści bez odpowiedniej
odżywki. Sama nie wiem ile w tym jest prawdy, moje włosy nie są niestety
jeszcze w doskonałym stanie, a efekty po użyciu żelu przekroczyły najśmielsze
oczekiwania.
Fecelle ma miły i bardzo delikatny zapach, który nie "przytłacza" jak BDfM więc nadaje się do codziennego stosowania :) - ja zapewne będę używać go na zmianę z rozsławionym różowym BD.
Słowna Analiza składu
FS posiada krótki, ale dość treściwy skład - najwyżej znajdziemy substancje dobre dla naszej skóry, na samym dole zapach i konserwanty. Większość substancji zawartych w Fecelle Sensitive wykazuje dobre i bardzo dobre działanie. Zawiera on delikatne, roślinne składniki myjące oraz nawilżające. Wysoko w składzie znajdziemy glicerynę, łagodzący wyciąg z rumianku, ekstrakt z awokado, a niżej także mocznik czy alantoinę, która wykazuje działanie łagodzące (także pochodzenia roślinnego).
Analiza składu
Aqua (woda), Coco Glucoside Cocamidopropyl Betaine (substancja
aktywnie myjąca pochodzenia roślinnego ze skrobi kukurydzianej lub oleju), Glycerin
(glieceryna, nawilżacz), Xanthan Gum (guma ksantanowa – stabilizuje
emulsje, zagęszczakosmetyk, posiada właściwości żelujące) , Chamomilla
Recutita Extract (wyciąg z rumianku pospolitego – działa łagodząco),
Persea
Gratissima Extract (ekstrakt z awokado – emolietnt, wykazuje zdolności
regeneracyjne, zawiera witaminy A, D, E), Pentylene Glycol (glikol pentylenowy – humektant, zapobiega
wysychaniu preparatu kosmetycznego, nawilżacz), Sodium Lactate (sól
kwasu mlekowego - Hydrofilowa substancja nawilżająca, mająca zdolność
przenikania przez warstwę rogową naskórka, zmiękcza), Lactic Acid (kwas mlekowy - Substancja
nawilżająca, mająca zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, zmiękcza
warstwę rogową, Modyfikator pH. Humektant - substancja zapobiegająca wysychaniu
kosmetyku), Serine
(opóźnia proces starzenia się skóry, substancja nawilżająca) , Urea (mocznik – nawilża), Sorbitol
(substancja hydrofilowa, nawilżająca, wygładza skórę i włosy), Disodium Cocopolyglucoside Citrate (środek myjący), Sodium Chloride
(substancja redukująca nieprzyjemny zapach, powoduje wzrost lepkości kosmetyku),
Allantolin
(alantoina - substancja aktywna, występuje w korzeniach niektórych
roślin np. fasola, soja; działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia), Glyceryl Oleate
(oleinian glicerylu - składnik zmiękczający i emulgujący. Może podraznić skórę
i wywołać wyprysk), Butylene Glycol
(Pochodzenia chemicznego. Humektant, pomaga w uzyskaniu przejrzystego, klarownego produktu, ma działanie
konserwujące),
Propylene
Glycol (Glikol propylenowy
- Hydrofilowa substancja nawilżająca skórę. Ma zdolność przenikania przez
warstwę rogową naskórka, Humektant – zapobiega wysychaniu kosmetyku,
wspomaga działanie konserwujące, może podrażniać nakładany na skórę chorobowo
zmienioną), Citric Acid (wspomaga działanie ochronne
antyoksydantów, zmiękczacz, środek konserwujący, przeciwutleniacz), Ethoxydiglycol
(rozpuszczalnik dla składników aktywnych), Parfum (zapach), Phenoxyethanol (półsyntetyczny
środek konserwujący), Benzoic Acid (konserwant w zakresie kwaśnego
PH, może wywoływać reakcje alericzne), Dexydroacetic Acid (kwas dehydrooctowy – konserwant)
Cena – niewiele ponad 6zł za 300ml
Dostępność – każdy Rossman
PS. Poniżej pełny skład z podziałem na substancje polecane, obojętne i te mogące powodować podrażnienia
Skład
Aqua, Coco Glucoside Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Xanthan Gum, Chamomilla Recutita Extract, Persea Gratissima Extract, Pentylene Glycol, Sodium Lactate, Lactic Acid, Serine, Urea, Sorbitol, Disodium Cocopolyglucoside Citrate, Sodium Chloride, Allantolin, Glyceryl Oleate, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Citric Acid, Ethoxydiglycol, Parfum, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dexydroacetic Acid
Zielony – substancje polecane
Ciemno zielony – dobre substancje obojętne, prod. Wspomagające
Niebieski – substancje obojętne
Pomarańczowy – mogą powodować podrażnienia
(źródło: wizaż.pl)
o szkodliwych glikolach: tutaj
jak skończę moje zapasy szamponów to kupię na pewno
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś go sobie kupię jako alternatywę dla BD :)
OdpowiedzUsuńPolecam:D Ja jestem zachwycona :)
Usuńwiesz może jak pięlęgnować włosy po farbowaniu, żeby się nie przesuszały? Na dzień dzisiejszy stosuję odżywki, maski, oleje itp, żeby je wzmocnić i nawilżyć, ale wydaje mi się że to nie będzie odpowiednia pielęgnacja po farbowaniu. Nie chcę farbować, ale muszę bo jakiejkolwiek farby bym nie użyła, to po jakimś czasie ona się wypłucze, i mam czarno blondo brązowo rudo nie wiadomo co (zabawa z rozjaśniaczem po pijaku rok temu) i właśnie moja czarna się wypłukała i mam okropne jaśniejsze pasemka od ucha w dół :( . Dzisiaj kupiłam farbę, Shwarzkopf Palette Natural Colors, orzechowy brąz, no i boję się że strasznie mi zniszczy włosy :(
OdpowiedzUsuńUważam, że nie powinnaś na razie nakładać kolejnych farb sama, bo jak widzisz nie ma to sensu- wszystkie farby się wypłukują. Mogę doardzić skupienie się na odpowiednim nawilżeniu. Nie mogę nic Ci konkretnego doradzić, bo nie wiem jak wyglądają Twoje włosy ani jakiej są struktury. myślę, że przede wszystkim powinnaś używać masek i odżywek nawilżających - np. Gloria, Isana z olejkiem babassu, Garnier Karite. Dobrymi nawilżaczami są także mocznik, d-panthenol, gliceryna (glicerynę kupisz w aptece) - które można do odżywek dodawać. Wtedy ważne żeby wybierać odżywki o krótkim składzie :).
UsuńNa przesuszenie pomogą także płukanki z kwiatów nagietka, lniana, lipy - o dwóch pierwszych już pisałam możesz poszukać w wyszukiwarce z prawej :).
W sprawie kolorów z czystym sercem polecam Mysię (http://kokardka-mysi.blogspot.com/) Znakomicie doradza dziewczynom jak osiągnąć upragniony kolor. Podejrzewam, że u Ciebie konieczna będzie dekoloryzacja.
Pozdrawiam i życzę powodzenia :*
ale dekoloryzacja to jest rozjaśnianie chyba, a ja naturalnie mam bardzo ciemne włosy, tylko po ciężkich przejściach z rozjaśniaczem
Usuńdekoloryzację można przeprowadzić albo rozjaśniaczem, właśnie tak jak mówisz, albo dekoloryzatorem :) Faktycznie najczęściej stosuje się ją przy przechodzeniu z ciemnego na jasny, ale być może kąpiel dekoloryzacyjna (sporo łagodniejsza od dekoloryzacji) będzie pomocna w sytuacji niejednolitego koloru. Odpowiadając nie znałam Twojego bo napisałaś "mam czarno blondo brązowo rudo nie wiadomo co" :D Ciężko było mi cokolwiek wywnioskować. :)
UsuńNadal odsyłam Cię do Mysi w sprawie farbowania włosów. Jeżeli chcesz abym mogła pomóc Ci w doborze pielęgnacji napisz do mnie maila wraz ze zdjęciami Twoich włosów i krótkim opisem :) po prawej stronie znajduje się formularz kontaktowy.
Doskonała recenzja :)
OdpowiedzUsuńJa używam szamponu BD póki co 2 buteleczke , ale jak się skończy to z chęcią kupie fecelle - czytałam tez u innych dziewczyn na blogach , że się sprawdza więc muszę mieć i ja ! :)
moje wlosy sa zniszczone ale juz mniej bo przeszly kilku miesieczną regeneracje olejowania- maskowania-odzywiania ale na razie myje wlosy odzywką :) kiedys przezuce sie na to cudo :D
OdpowiedzUsuńu mnie nowy wpis :D
Facelle daje efekt bardzo podobny do mycia odżywką dzięki substancjom nawilżającym min. kwas mlekowy, gliceryna :) Ale nie obciąża włosów, są po nim puszyste i miękkie. Polecam!:D
UsuńCZy on moze rozjasniac przez Citric acid?
OdpowiedzUsuńprosze o odpowiedz
Z tego co wiem Citric acid należy do kwasów AHA i wykazuje bardzo delikatne działanie złuszczające i przez to rozjaśniające przebarwienia np. skórne, ale nie sądzę by w płynie facelle wpłynął w jakiś sposób na rozjaśnianie kosmyków (znajduje się daleko daleko w składzie, a więc jego zawartość jest nikła)
UsuńTakże myję nim włosy i jestem zadowolona, czasem mieszam go z balsamem do włosów z Joanny i uzyskuje bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
mi niestety wypadła przez niego połowa włosów ;( a były takie gęste..
OdpowiedzUsuń