Dziś, po powrocie do domu czekała mnie przemiła niespodzianka!:) Doszły wyczekiwane paczuszki ze współpracy ze sklepem setare.pl od dark-lady i bioarp.pl :) A w nich małe cuda!:)
W paczce bioarpu znalazł się produkt, który był spełnieniem obietnic na wrzesień - wypróbowanie rosyjskich kosmetyków – wiem, że byłyście ciekawe jakiego dokonam wyboru, a więc padło na
Maskę do włosów na mlecznej serwatce z dodatkiem białej glinki i oleju karite. (klik)
Producent przeznaczył produkt dla posiadaczek włosów tłustych u podstawy i suchych na końcach. Nie mam problemu z przesuszeniem włosów, ale być może maska stanie się dobrym rozwiązaniem dla szybko tracących świeżość włosów przy skórze głowy. Muszę się wam pochwalić, że odkryłam już źródło takiego stanu rzeczy, ale muszę jeszcze się upewnić, co do kilku kwestii:)
Moja skóra twarzy uwielbia białą glinkę, a włosy produkty mleczne :) Mam nadzieję, że ten duet się sprawdzi. Dziś pierwszy test- nie mogę się doczekać! Jesteście ciekawe:)? (więcej informacji o niej tutaj:))
Drugą otworzyłam paczkę od dark_lady ze sklepu setare. Za co bardzo dziękuję :)!
Znalazły się tam próbki półproduktów, które w pełnym wymiarze możecie zakupić na stronie :)
mydełko alepp (więcej znajdziecie tutaj - klik)
Mydło z Aleppo składa się najczęściej z dwóch rodzajów naturalnych składników- oliwy z oliwek i oleju laurowego. Największą jego zaletą jest wszechstronne zastosowanie. Nadaje się do codziennego mycia całego ciała, włosów, a także do golenia. Moja skóra jest skłonna do podrażnień, kiedy byłam mała przechodziłam Atopowe Zapalenie Skóry. Więc tym bardziej staram się ostrożnie wybierać kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji skóry całego ciała.
olejek musztardowy (dokładny opis, zastosowanie, produkt klik)
Wybrałam go ze względu na korzystny wpływ na włosy. Przede wszystkim ma działać pobudzająco na skórę głowy dlatego zamierzam stosować go na skalp :)
PS. Buteleczka pomimo dokładnego opakowania troszkę ucierpiała, ale wylała się tylko odrobinka.
Szampon regenerujący Zioła Bajkału (klik)
Szampon zawiera trzy składniki aktywne: szyszka syberyjska (regeneracja), werbena(zmiękczenie, zapobieganie łamliwości), Linaria Buriatica (odżywienie, wytrzymałość)
SETARE.PL
Zainteresował was któryś z produktów? Ja nie mogę się doczekać testu oleju musztardowego :)
Udanego weekendu dziewczyny:*
Bardzo jestem ciekawa tej maski i olejku musztardowego też. :D
OdpowiedzUsuńja najbardziej właśnie olejku:D
UsuńJa też miałam taki konflikt skóry z włosami - każdy lubił co innego. Stanęło na tym, że na każde nakładam co innego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
gratuluję paczuszek ;-)))!
OdpowiedzUsuńAch te rosyjskie maski :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa jestem ciekawa wszystkich :D
OdpowiedzUsuńach maska ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa maski, szczególnie że moje włosy się bardzo przesuszają. Szampon wygląda również bardzo ciekawie. Jaki zawiera składnik myjący?
OdpowiedzUsuńCocamidopropyl Betaine + dopiero w połowie składu:) wcześniej same ekstrakty. Cały skład znajdziecie http://setare.pl/wosy-szampony-zioa-bajkau-szampon-regenerujcy-p-56.html :)
Usuńjejku już się nie mogę doczekać recenzji produktów ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)Czekam na recenzję :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej musztardowy :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa maski :)
ja już myślę o zakupie pełnowymiarowego produktu:D
UsuńCiekawi mnie ta maska do włosów:) Czekam na recenzję i obserwuję:)
OdpowiedzUsuńMaska mnie ciekawi, ale bardziej chyba ten szampon :) Tak więc czekam z niecierpliwością na opinię :D
OdpowiedzUsuńo ile świetnych produktów :) to czekamy na recenzje!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje maski Lactimilk i szamponu Baikal!:) Sama jestem wielką fanką rosyjskich kosmetyków, mam ich już chyba kilkadziesiąt, a z Bioarpu testuję maskę z aloesem i kawą:)
OdpowiedzUsuńGratuluje współpracy.
OdpowiedzUsuńTez teraz testuje ten musztardowy :)
OdpowiedzUsuńno to napiszemy równoległe recenzje :) ciekawe jak się Tobie spodoba:D
UsuńUżywałam musztardowego i byłam zadowolona, mam nadzieję, że tobie też posłuży :)
OdpowiedzUsuńmaska do włosów jest stworzona widocznie dla mnie, jak wynika z opisu:)
OdpowiedzUsuńooo nowy wygląd bloga ;D świetne współprace! ciekawa jestem tej maski :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie przede wszystkim maska i olej musztardowy. Ciekawe,jak się u Ciebie sprawdzą :>
OdpowiedzUsuńTa maska z Bioarp to coś w sam raz dla mnie. Muszę ją wpisać na listę zakupów ;) Możesz podać dokładna nazwę?
OdpowiedzUsuńwe wpisie na samej górze jest link do maski i pełna nazwa :)
UsuńCzytając musiałam przeoczyć. Dzięki:)
Usuń