czwartek, 16 sierpnia 2012

Włosowe cele

źródło
Każde działanie ma sens jeżeli obierzemy sobie cel. To on nas determinuje i pozwala walczyć z przeciwnościami. Od kiedy byłam małą dziewczynką stawiałam sobie poprzeczkę wyżej niż chyba mogłam dosięgnąć. O tym czy to jest dobre czy złe nie chcę dyskutować. Dziś o moich włosowych celach. 

Wymarzona długość
Moim marzeniem są włosy z dzieciństwa - czyli takie sięgające pupy. Jednak długość musi być związana z kondycją i ilością włosów. Z racji tego, że moich nie jest zbyt dużo (lata prostowania i rozjaśniania) chciałabym aby osiągnęły długość połowy pleców. Zobaczymy co będzie dalej :)

Zwiększ objętość
Choć aktualnie moje włosy są w zgoła lepszym stanie niż jeszcze rok temu, to ich łączna objętość jest katastrofalnie mała. Nie jestem posiadaczką włosów przyklapniętych - na moje szczęście, bo udaje mi się zatuszować co nieco. Jednak obwód kucyka to zaledwie 7,5cm. Liczę, że babyhair, które co rusz się pojawiają, oraz zapuszczana grzywka wejdą w skład wspomnianego kuca i dobrnę do 10 cm :) Realne? Nie wiem


Kolor
Nie udało mi się opisać we "Włosowej historii" całej gamy kolorystycznej jaka gościła na mojej głowie. Począwszy od pasemek, przez platynowy blond, czekoladowy, a skończywszy na sprano zielonym brązowym - To wszystko było. Dziś już wiem, że natura dużo się nie myliła i pasuje do mnie blond w pszenicznych odcieniach. Po burzliwym farbowaniu zdecydowałam się na powrót do naturalnego koloru (zmiana koloru na naturalny trwała półtora roku). Od czasu włosowej manii włosy pociemniały. Nie rozjaśniły się od słońca jak każdego lata - to dopiero drugi sezon kiedy stosowałam filtry i ochronne mgiełki. Mam jednak wielką ochotę na farbowanie z powodu nieciekawego odcienia. Pomysł zrealizuję po wyprowadzeniu włosów "na prostą", teraz najważniejsza jest pielęgnacja i objętość :)

Wymarzony kolor / źródło

A wy wyznaczacie sobie "włosowe cele"? A może już zostały osiągnięte? :)

37 komentarzy:

  1. moim głównym celem jest również zwiększenie objętości kucyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zwiększenie objętości, mam niewiele ponad 6 cm, no i długość, taka jak Twoja byłaby zadowalająca, ale pewnie jak do niej dotrę to będę chciałą więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapuszczanie wciąga:D byle nie były za długie :) no i nie wolno rezygnować z podcinania

      Usuń
  3. Zapuszczenie włosów o długości takiej jak kiedyś, czyli do pasa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chciała miec takie do pupy , ale stoją w miejscu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie stoją!:D widziałam Twoją aktualizację z sierpnia kochana są co raz dłuższe :)

      Usuń
    2. Mam taka cichą nadzieję :)

      Usuń
  5. Ja marzę o długich do pasa włosach no i o zwiększeniu objętości bo mają tylko 6cm... :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym chciała mieć proste i do wcięcia w talii!;d
    pozdrawiam,zapraszam!;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahh ja też marze o zagęszczeniu kudełków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nigdy nie pomyślałam o zrobieniu sobie takich celów, a to jest świetny pomysł! Zawsze narzekałam, że mam mało włosów, a mam obwód 10 więc chyba nie jest tak źle? Fryzjerka mi mówiła, że mam cieńcie włosy..., jeżeli chodzi o długość to tak do połowy pleców były by fajne, dłuższe mi się nie podobają. Kolor mi się podoba, tyle ze mam dosyć farbowania. Obawiam się jednak, że mój naturalny kolor to jakiś mysi i będzie brzydki:/
    p.s co to są babyhair? Nowe włoski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę obwodu kucyka. :)! Tak babyhair to tak zwane świeżaczki:D Najbardziej widać je przy skroniach:)

      Usuń
  9. osiągnęłam to, że włosy nie wypadają mi już jak szalone. teraz chcę, żeby były długie co najmniej do talii (oczywiście w doskonałej kondycji), chciałabym również odzyskać dawną gęstość ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny wymarzony kolor! Mój kucyk ma od 9 do 11 cm,wszystko zależ od tego czym umyję włosy - przeklęta porowatość :/ :) Śliczne masz włosy, widać, że są zdrowe! :)) Moja wymarzona długość: do wcięcia w talii :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zwiększenie objętości kucyka i zapuszczenie włosów "za cycki" (marzenie ^^) a najlepiej do wcięcia w talii (jeszcze większe marzenie :D). No i żeby były piękne i zdrowe - Twoje wyglądają naprawdę wspaniale ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) chociaż chyba jeszcze trochę do wspaniałości im brakuje:)

      Usuń
  12. Długość do pupy i większa objętośc:D na razie mają 8cm ale dla mnie to wielki sukces bo moje włosy zawsze były cienkie - genetyka. :) Pomarzyć mogę ,a ,,nusz'' może się spełni:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie długość już prawie osiągnęłaś Angela :) Ja niestety cieniutkie włosy mam na własne życzenie...

      Usuń
    2. Więc ci zazdroszczę bo przy dobrej pielęgnacji osiągniesz cel:D a ja? Muszę już się pogodzić z losem:)

      Usuń
  13. Ojej, to ja muszę mieć coś nie tak z włosami. Mam je wyprostowane i niestety muszę stwierdzić, że jest ich zdecydowanie za mało. Zrobiłam kucyk, zmierzyłam jego grubość (a raczej cienkość -.-) i było go ledwie 5,5 czy tam 6 cm! Ech :<

    OdpowiedzUsuń
  14. moim celem jest również gęstość i poniekąd długość, ale na razie kondycja jest najważniejsza :)

    ja w okolicach maja-czerwca miałam zalwedwie 7cm w kucyku, aktualnie jest to 8,5 więc uważam to za spory sukces :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! gratuluję! Dajesz mi światełko w tunelu na wymarzony obwód ;)

      Usuń
  15. moim celem są przede wszystkim zdrowe, odżywione włosy. idealnie by było jakby moje fale sięgały wcięcia w tali, bardziej się kręciły i bardziej błyszczały. daleka droga przede mną, ale już widzę pierwsze efekty. mój kucyk ma 11 cm grubości! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bym chciala zapuscic grzywke siega za ucho i ogolnie wlosy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chcę zapuścić włosy do bioder (jak na razie) i je zagęścić.Ciekawe czy się uda ;]

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie celem są grubsze i gęstsze włosy, to najważniejsze! długość najlepiej za zapięcie stanika :))

    OdpowiedzUsuń
  19. pomyślę nad sprecyzowaniem celów, bo to dobry pomysł! trzymam kciuki za Twoje!

    OdpowiedzUsuń
  20. je również wyznaczam sobie cele, które staram się spełnić ;)
    wiec tak... chce zapuścić włoski do tali, utrzymać ich objętość - mam 11 cm., oraz dobrze je nawilżyć bo po ostatnim farbowaniu są tępe

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne włosy, wow!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. moim celem jest głównie zwiększenie objętości,ponieważ bez niej nawet jak osiągnę wymarzoną długość to nie będzie takiego efektu,ponieważ moje włosy są bardzo cienkie..
    ostatnie zdjęcie- piękny kolor, naprawdę piękny...

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdrowe, z większą objętością do pasa - to moje włosowe marzenie *.*

    OdpowiedzUsuń
  24. piękne cele
    cudownie to opisałaś
    mi zależy na wzmocnieniu i zagęszczeniu włosów, a potem ... niech rosą

    OdpowiedzUsuń
  25. moja objętość kucyka to już 10cm, babyhair rosną jak szalone i oby jak najdłuższe, walczę z grzywką bo raz ją chcę innym razem nie... Ale chciałabym mieć włosy tak za łopatki:) również powoli wracam do naturalków - pasują mi najbardziej...

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczna kitka! i objetośc spora ;) włosy do pasa niestety są całkowicie poza moim zasięgiem, ale takie do lopatek, ładne i zadbane, zdrowe, to już będzie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz śliczny naturalny słowiański kolor włosów :) Też jestem w trakcie wracania do naturalnych... ciekawe ile mi to zajmie. Kuracji drożdżowej nie próbowałam i próbować nie będę ( strach przed wysypem) ale byłam zachwycona CP !

    OdpowiedzUsuń
  28. piękny kolor wlosow :) zycze powodzenia!! moj cel to.. po prostu zdrowe wlosy :) no i nie obrazilabym sie gdyby byly gdzies do pasa ;)) -> wspomagam sie na rozne sposoby zeby bhylo szybciej :)
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń




Nie zgadzam się na kopiowanie tekstów i zdjęć mojego autorstwa bez mojej zgody lub podania źródła.
Treści publikowane na moim blogu podlegają ochronie przez prawo autorskie. Przeglądając tą stronę akceptujesz korzystanie z plików cookie.